Informacje

fot. Wikimedia Commons
fot. Wikimedia Commons

Nie tylko Balcerowicz. Były minister Sławomir Nowak także ma otrzymać funkcję na Ukrainie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 sierpnia 2016, 10:30

    Aktualizacja: 4 sierpnia 2016, 10:30

  • Powiększ tekst

Sławomir Nowak był ministrem transportu w rządzie premiera Donalda Tuska, obecnie zaś nie pełni żadnej funkcji publicznej - przynajmniej w Polsce. Okazuje się, że już wkrótce może otrzymać ważne stanowisko na Ukrainie.

Sławomir Nowak ma szansę zostać szefem ukraińskiego odpowiednika polskiej GDDKiA - Ukravtodoru. Były minister miałby zacząć pracę w tej instytucji pod koniec sierpnia.

Jakie czekają go zadania? Przede wszystkim byłby odpowiedzialny za rozwój i budowę dróg na Ukrainie. Coś, w czym Nowak powinien posiadać doświadczenie. Za to samo odpowiadał bowiem jako minister transportu w Polsce, podczas rządów PO.

Sami Ukraińcy na portalach informacyjnych opisują sylwetkę Nowaka nie pomijając kontrowersyjnych fragmentów jego życiorysu - tzw. afery zegarkowej, a także kwestii podsłuchów z restauracji Sowa i Przyjaciele.

Nowak byłby kolejnym Polakiem pracującym na Ukrainie na ważnym stanowisku - przed kilkoma miesiącami doradcą prezydenta Ukrainy został prof. Leszek Balcerowicz, były szef NBP.

Na Ukrainie pracował też Micheil Saakaszwili, były prezydent Gruzji, który w 2015 roku, po otrzymaniu ukraińskiego obywatelstwa, został Przewodniczącym Odeskiej Obwodowej Administracji Państwowej.

Apostrof/ wp.pl/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych