„wSieci”: Minister nauki Jarosław Gowin zapowiada przewrót w szkolnictwie wyższym

„Nasz potencjał gospodarczy nie przekłada się na naukę, a nasze osiągnięcia naukowe nie wpływają na innowacyjność polskiej gospodarki" – mówi w rozmowie z Jackiem i Michałem Karnowskim wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin i zapowiada rozprawienie się z problemem masowości na uczelniach.

„Naszą pozycję windują osiągnięcia w kilku dziedzinach: matematyce, astronomii, biologii, chemii, a zwłaszcza fizyce. Dramatycznie słabo wypadają nauki społeczne, niewiele lepiej nauki humanistyczne. Do tego dochodzi kolejny problem. Bo o ile cytowalność daje nam 22. miejsce, o tyle w rankingu szanghajskich uczelni nasze uniwersytety spadły w zeszłym roku do piątej setki” – tłumaczy minister i dodaje - Mamy osiągnięcia naukowe, ale mamy słabe uczelnie. To paradoks, który muszę rozwiązać. To moje zadanie jako ministra”.

Gdzie należy zatem szukać rozwiązania problemów polskiej nauki? Minister tłumaczy, że kluczowa jest zmiana systemowa i nie chodzi tylko i wyłącznie o kwestie finansowe, choć i te są ważne.

„[Pieniądze] Dadzą niewiele, jeśli to nowe wino zostanie wlane do starych bukłaków, czyli w obecną strukturę szkolnictwa wyższego. Znów niech przemówią liczby: nasze nakłady na badania i rozwój to mniej więcej połowa średniej unijnej, a nakłady na szkolnictwo wyższe to unijna średnia. Pieniądze są więc stosunkowo niezłe” – tłumaczy Gowin.

„Musimy rozpocząć procesy konsolidacyjne między uczelniami o profilu akademickim” – proponuje minister i przekonuje, że takie rozwiązania mogłoby w znacznym stopniu poprawić naszą pozycję.

Według ministra jednym z największym problemów naszego szkolnictwa wyższego jest jego masowość:

„Ta masowość ma poważne skutki, np. niesatysfakcjonujący poziom kształcenia czy brak relacji mistrz–uczeń. Ale to także przytłacza polskich naukowców obowiązkami dydaktycznymi. Muszą oni bardzo dużo uczyć i nie starcza im sił na prowadzenie badań na światowym poziomie” – zaznacza wicepremier.

Więcej o pomysłach na reformę szkolnictwa wyższego w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, w którym także Aleksandra Rybińska podejmuje temat handlu w niedzielę i analizuje problem na tle innych państw europejskich. „Czy Polska, decydując się na zakaz handlu w niedzielę, będzie wyjątkiem na mapie Unii Europejskiej? Otóż nie. W niektórych krajach w siódmy dzień tygodnia sklepy pozamykane są na klucz” – pisze publicystka tygodnika „wSieci”. Tematek okładkowym tego wydania „wSieci” jest kinowa premiera filmu „Smoleńsk” w reżyserii Antoniego Krauze. „Nie było chyba w historii polskiego kina filmu trudniejszego do realizacji. „Smoleńsk” został przeklęty przez mainstream, zanim ktokolwiek zaczął mówić o konkretach. Szczuto, judzono, wykpiwano, próbując zdławić entuzjazm twórczy już na etapie pierwszego pomysłu” - pisze Marzena Nykiel publicystka tygodnika „wSieci”.

Film Antoniego Krauzego w ogóle trafił do kin już można uznać za spory sukces. Komentatorzy zachodzą w głowę, czy byłoby to w ogóle możliwe, gdyby nie czerwona kartka dana przez wyborców poprzedniej ekipie rządzącej, ekipie, która do tej pory nie potrafiła się rozliczyć ze swojego postępowania w kwietniu 2010 roku i w kolejnych latach po tragedii.

Nowy numer tygodnika „wSieci”. Już 12 września, także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html