Wielkie zwolnienia w "Gazecie Wyborczej" - efekt braku reklam ze Skarbu Państwa?
W zeszłym tygodniu spółka Agora podała, że zwalnia ponad 100 pracowników w związku z niższą sprzedażą „Gazety Wyborczej” i oszczędnościami, które musi zastosować. Według ekspertów podstawową przyczyną kłopotów finansowych wydawnictwa może być brak reklam zlecanych przez spółki Skarbu Państwa.
Środowisko dziennikarskie bardzo różnie oceniło słuszność poczynań dziennika. Redaktor ekonomiczny, były naczelny „Życia Warszawy”, autor programu „Listy o gospodarce”, w rozmowie z Wirtualne Media stwierdził, że zwolnienia są przede wszystkim spowodowane względami ekonomicznymi.
Według niego, jedną z przyczyn gorszej sytuacji finansowej wydawnictwa jest nie tylko spadek czytelnictwa, ale też zmiana ekipy rządzącej. Jak twierdzi, najważniejsze spółki skarbu państwa ograniczyły swoje reklamy w „Gazecie”, co spowodowało, że sporo funduszy odpłynęło z wydawnictwa na rzecz innych tytułów. Oprócz zwolnień, Agora od poniedziałku zapowiedziała też podwyżkę cen „Wyborczej” - w poniedziałki i piątki ma kosztować 3,99 zł (ostatnio w pn - 2,90 zł, w pt - 3,40 zł), we wtorki, środy i czwartki cena wyniesie 2,99 zł (poprzednio: we wt i śr 2,90 zł, a w czw - 3,40 zł). Wydanie weekendowe będzie kosztowało 4,49 zł w Warszawie i 4,29 zł w innych miastach (ostatnio 3,50 zł). ZKDP podało, że w sierpniu br. średnia sprzedaż GW wynosiła 132 766 egz.
/WirtualneMedia