Informacje

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Za szkody spowodowane przez zamachowca zapłacą polscy ubezpieczyciele?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 grudnia 2016, 14:01

    Aktualizacja: 20 grudnia 2016, 16:05

  • Powiększ tekst

Ciężarówka, która została użyta we wczorajszym zamachu, należała do polskiej firmy transportowej i była ubezpieczona w kraju. Ciągnik ubezpieczała firma Compensa, zaś polisę na naczepę wystawiło towarzystwo ubezpieczeniowe Allianz.

Nie jest jasne, czy polskie firmy będą musiały wypłacić odszkodowanie. Ustaliliśmy, że Compensa przygotowuje oświadczenie w tej sprawie. Udało się nam także dowiedzieć, że zwykle polskie firmy mają swoich partnerów w poszczególnych krajach, gdzie są likwidowane szkody i następnie dochodzi do rozliczenia.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że niemieccy partnerzy polskich firm sprawdzają, jak wygląda sytuacja prawna. Sytuacja jest bowiem bez precedensu i w Polsce, i w Niemczech.

W tym przypadku bowiem doszło do kradzieży pojazdu, do morderstwa kierowcy i do wykorzystania samochodu do prowadzenia zamachu terrorystycznego. Nie wiadomo więc, czy polskie firmy zostaną obciążone ani jaką kwotą. Co do zasady, wysokość odszkodowania wypłacanego przez ubezpieczyciela jest ograniczana tzw. sumą gwarancyjną. W Niemczech wynosi ona – na jedno zdarzenie – 7,5 mln euro w przypadku szkód osobowych (czyli 33 mln zł) oraz 1,12 mln euro w przypadku szkód rzeczowych (blisko 5 mln zł). Łącznie więc odszkodowanie może wynieść 38 mln zł.

Jak na warunki polskie, to gigantyczne odszkodowanie z ubezpieczenia komunikacyjnego. Być może pewną ulgą dla firm będzie fakt, że obie części pojazdu ubezpieczało inne towarzystwo. Z niepotwierdzonych informacji wynika bowiem, że obaj ubezpieczyciele podzielą się kosztami po połowie.

AKTUALIZACJA Jak udało się ustalić do rzeczy, w przypadku zamachu w Berlinie, szkodami zostanie obciążony zamachowiec. Polskie firmy nie będą musiały płacić odszkodowań. Pieniądze wypłaci niemiecki fundusz gwarancyjny, który następnie będzie mógł dochodzić wypłaconych kwot od zabójcy polskiego kierowcy i osób z kiermaszu.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych