
NIK: przedsiębiorstwa wodociągowe i gminy nie gwarantują jakości wody pitnej
Działania realizowane przez przedsiębiorstwa wodociągowe i gminy nie gwarantują należytej ochrony jakości wody w sieciach wodociągowych przeznaczonej do spożycia przez ludzi - wynika z kontroli NIK, której rezultaty podano w czwartek.
Według Najwyższej Izby Kontroli (NIK), niska jakość wody przeznaczonej do spożycia związana jest m.in. z brakiem stref ochronnych wokół ujęć wód i słabym nadzorem gmin nad gospodarką ściekową na ich terenie.
NIK podała w komunikacie, że kontroli poddano 12 przedsiębiorstw wodociągowych, 12 urzędów gmin i sześć powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych. Kontrole przeprowadzono w okresie od 5 kwietnia do 11 lipca 2016 r. W tym czasie analizowano działania podejmowane w okresie od 1 stycznia 2013 r. do 31 marca 2016 r. oraz działania wcześniejsze, które miały wpływ na realizację badanych zadań lub których efekty wystąpiły po 1 stycznia 2013 r., a także skutki działań ujawnione do dnia zakończenia kontroli.
Kontrola wykazała, że ponad 40 proc. kontrolowanych właścicieli ujęć wód nie wystąpiło o ustanowienie strefy ochronnej obejmującej teren ochrony pośredniej, czyli nie tylko w najbliższym sąsiedztwie ujęcia, pomimo przesłanek wskazujących na potrzebę ustanowienia takiego obszaru.
Ponad 50 proc. właścicieli ujęć wód nie wystąpiło o ustanowienie strefy ochronnej obejmującej wyłącznie teren ochrony bezpośredniej. Tłumaczyli się oni brakiem obowiązku prawnego w tym zakresie. Brak ustanowienia stref oznacza także ryzyko nieuwzględnienia ich w dokumentach planistycznych, przez co mogły zostać niewprowadzone ograniczenia zapobiegające i przeciwdziałające szkodliwemu wpływowi urbanizacji na jakość wód - czytamy w komunikacie.
NIK zwróciła uwagę w komunikacie, że istotnym źródłem możliwego zanieczyszczenia poziomów wodonośnych jest zanieczyszczenie gruntu i wód w wyniku nieprawidłowego zbierania i usuwania nieczystości ciekłych przez właścicieli nieruchomości, którzy korzystają ze zbiorników bezodpływowych, tzw. szamb. W kontrolowanych gminach stopień ich skanalizowania wynosił od ponad 26 proc. do blisko 93 proc. Pozostali mieszkańcy gmin korzystali głównie z szamb.
NIK zauważa, że gminy nie prowadziły ewidencji zbiorników bezodpływowych w sposób zapewniający pełną kontrolę nad gospodarką ściekową. Izba ustaliła, że blisko 60 proc. objętych kontrolą gmin nie badało częstotliwości opróżniania szamb ograniczając się do informowania mieszkańców o obowiązku systematycznego opróżniania zbiorników" - podano w komunikacie. Kontrola wykazała, że ilość kierowanych do oczyszczenia ścieków powstających w szambach stanowiła od ponad 12 do 38 proc. ilości dostarczonej wody.
W kontrolowanym okresie w pięciu przedsiębiorstwach występowały przekroczenia dopuszczalnych parametrów jakości wody w miejscach wprowadzania jej do sieci wodociągowej. Badania jakości wody objętej nadzorem inspektorów sanitarnych wykazały corocznie w latach 2013 - 2015 od 113 do 175 przypadków przekroczenia dopuszczalnych parametrów jakości wody. Liczba miejsc, w których stwierdzono te przekroczenia wynosiła od 38 do 56, co stanowiło od ponad 17 proc. do blisko 26 proc. liczby tego rodzaju punktów objętych nadzorem. W I kwartale 2016 r. stwierdzono 32 takie przypadki w 20 miejscach wprowadzania wody do sieci wodociągowej" - zaznaczyła NIK.
Według komunikatu, po zrealizowaniu działań naprawczych właściciele i zarządcy ujęć wód zgłaszali poprawę jakości wody po okresie od jednego do kilkudziesięciu dni, a w skrajnych przypadkach nawet po 47 miesiącach od stwierdzenia pogorszenia jej jakości. Kontrola NIK wykazała, że ponad 40 proc. kontrolowanych wójtów czy burmistrzów nie informowało mieszkańców gminy o jakości wody w sposób wymagany przepisami prawa, np. przez udostępnienie takiej informacji w Biuletynie Informacji Publicznej. Ponad 50 proc. skontrolowanych właścicieli czy zarządców ujęć wód nierzetelnie wykonywało obowiązki związane ze sporządzaniem i przekazywaniem sprawozdań i wykazów dotyczących ilości pobieranej wody i wysokości należnych opłat.
W związku z wynikami kontroli, NIK zarekomendowała ministrowi środowiska podjęcie działań w celu nowelizacji ustawy Prawo wodne w zakresie wprowadzenia możliwości ustanowienia strefy ochronnej z urzędu oraz obowiązku składania przez właściciela ujęcia wniosku o ustanowienie strefy ochronnej obejmującej wyłącznie teren ochrony bezpośredniej. Izba zaapelowała też do ministra zdrowia o określenie terminu przekazywania do wiadomości właściwego wójta (burmistrza, prezydenta miasta) oraz starosty oceny obszarowej jakości wody oraz szacowania ryzyka zdrowotnego konsumentów.
oprac SzSz (PAP)
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.