Egipt prosi o pomoc, ale jej na razie nie dostanie
Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) poinformował w czwartek, że w jego ocenie sytuacja finansowa Egiptu pogarsza się i decyzja o ewentualnym udzieleniu Kairowi kredytu zostanie odłożona do chwili, gdy egipski rząd przedstawi plany reform gospodarczych.
Egipt od ponad roku zabiega o kredyt od MFW, który ma wynieść 4,8 mld dolarów; negocjacje w tej sprawie przedłużają się, ponieważ przyznanie takiej pożyczki obłożone jest warunkami i oznacza konieczność wdrożenia w kraju niepopularnych reform oraz cięć budżetowych, mogących wywołać niepokoje społeczne.
Zwłoka w przyznaniu Egiptowi nowych funduszy wynika również z politycznej niestabilności w tym kraju.
Rzecznik MFW Gerry Rice powiedział dziennikarzom, że na razie nie jest rozważane wysłanie do Egiptu kolejnej misji technicznej, ponieważ Fundusz oczekuje, że rząd w Kairze przedstawi najpierw najnowsze dane ekonomiczne. "Kondycja gospodarcza Egiptu ewoluuje i musimy to wziąć pod uwagę w naszych negocjacjach" - dodał Rice.
W czwartek agencja ratingowa Standard&Poor's obniżyła notę Egiptu do poziomu CCC+, tłumacząc to porażką rządu w kwestii realizacji celów budżetowych oraz "stałą presją na rezerwy walutowe" kraju.
W dwa lata po obaleniu autokratycznego prezydenta Hosniego Mubaraka Egipt zmaga się z głębokim kryzysem gospodarczym i finansowym, a rezerwy dewizowe kraju wynoszą obecnie zaledwie nieco ponad jedną trzecią ich kwoty sprzed rewolucji.
PAP