Split payment jest już w sejmie
Projekt ustawy dotyczący m.in. podzielonej płatności VAT został dziś skierowany do Sejmu, podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (KPRM). Ustawa ma wejść w życie 1 kwietnia 2018 r.
Projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw zakłada m.in., że podatnicy, którzy otrzymali fakturę z wykazaną kwotą podatku, przy dokonywaniu płatności kwoty należności wynikającej z tej faktury mogą zastosować mechanizm podzielonej płatności.
W ocenach skutków regulacji projektu ustawy resort zakłada, że w pierwszym roku obowiązywania ustawy nastąpi ubytek dochodów budżetowych o ok. 81 mln zł. W 2019 r. oczekiwany jest już dodatkowy dochód na poziomie ponad 3,3 mld zł; w kolejnym blisko 7,6 mld zł, a od 2023 r. kwota ta ma wynosić rocznie 9 mld zł. Łączne dodatkowe dochody budżetu mają wynieść 81,5 mld zł do roku 2028.
Według resortu, przedstawiane dodatnie skutki budżetu państwa zostały oszacowane przy założeniu, że projektowane przepisy wejdą w życie z dniem 1 kwietnia 2018 r. oraz że szacowane obecnie ubytki dochodów z tytułu oszustw w podatku VAT na kwotę 10 mld zł zostaną ograniczone w stosunku do stanu obecnego: w 2018 r. o 30%, w 2019 r. o 75%, w 2020 r. o 80%, w 2021 r. o 85%, w 2022 r. o 90%.
Celem proponowanego rozwiązania jest zapewnienie większej stabilności wpływów z tytułu podatku od towarów i usług, ale również zapobieganie unikaniu płacenia podatku od towarów i usług, co zapewni większe bezpieczeństwo podatkowe, pewność prowadzenia działalności gospodarczej oraz zachowanie równych zasad konkurencji - czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy.
Istota tego rozwiązania polega na tym, że płatność za nabyty towar lub usługę jest dokonywana w taki sposób, że zapłata odpowiadająca wartości sprzedaży netto jest płacona przez nabywcę na rachunek rozliczeniowy dostawcy lub jest rozliczana w inny sposób, natomiast pozostała zapłata odpowiadająca kwocie podatku od towarów i usług jest płacona na specjalny rachunek bankowych dostawcy - rachunek VAT, podano dalej.
Według autorów projektu, mechanizm podzielonej płatności uważany jest za jedno z rozwiązań mających na celu przeciwdziałanie nadużyciom i oszustwom podatkowym, eliminując ryzyko znikania podatników wraz z zapłaconym im przez kontrahentów, a nieodprowadzonym podatkiem VAT. Mechanizm ten z założenia utrudnia lub wręcz uniemożliwia powstawanie nadużyć już na etapie samej transakcji. Jednocześnie zapewnia lepszą transparentność rozliczeń VAT-owskich i utrudnia wyprowadzanie pieniędzy za granicę.
Mechanizm podzielonej płatności znajdzie zastosowanie wyłącznie w odniesieniu do transakcji dokonywanych na rzecz innych podatników, czyli do transakcji B2B. W konsekwencji pozostaje bez wpływu na zakupy dokonywane przez konsumentów (nieprowadzących działalności gospodarczej), nie będzie możliwe zastosowanie mechanizmu podzielonej płatności w transakcjach B2C - podkreślono w dokumencie.
Proponowane w projekcie rozwiązanie zakłada dobrowolność w stosowaniu mechanizmu podzielonej płatności. Inicjatywę w powyższym zakresie pozostawia się nabywcy towarów lub usług, niemniej jednak skorzystanie przez niego z tej metody rozliczeń będzie oznaczało określone konsekwencje zarówno dla nabywcy, jak i dostawcy towarów lub usługodawcy.
Ponadto dobrowolność stosowania tego mechanizmu oznacza, że można ją stosować w sposób wybiórczy, czyli nie każda faktura musi być uregulowana z zastosowaniem mechanizmu podzielonej płatności - to nabywca decyduje, którą fakturę zapłaci z zastosowaniem tego mechanizmu i wobec którego dostawcy go zastosuje, czytamy także.
W celu umożliwienia wszystkim podatnikom nabywającym towary lub usługi dokonywania płatności w ramach mechanizmu podzielonej płatności, rachunek VAT będzie zakładany przez banki lub spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe dla każdego podmiotu posiadającego rachunek rozliczeniowy oraz analogiczny rachunek imienny dla celów działalności gospodarczej w SKOK. W pakiecie zmian znajdują się stosowne przepisy, nakładające na banki i SKOK-i obowiązek założenia wszystkim podatnikom rachunków VAT - czytamy dalej.
Projekt nie ingeruje w konstytucyjne prawo własności, podkreślono w dokumencie. Zarówno sam rachunek VAT, jak i środki zgromadzone na rachunku VAT będą cały czas środkami należącymi do podatnika od towarów i usług. Podatnik będzie miał możliwość dysponowania tymi środkami według swojego uznania, choć na ograniczone cele – zapłatę zobowiązania VAT do urzędu skarbowego lub zapłatę kwoty odpowiadającej kwocie VAT z faktury otrzymanej od swojego kontrahenta.
Projekt nie zakłada, żeby organy podatkowe miały dostęp do tych rachunków czy też żeby mogły samodzielnie dokonywać operacji finansowych na tych rachunkach. Zakładane regulacje mechanizmu podzielonej płatności nie uniemożliwią również przedsiębiorcom dostępu do tych środków, wprowadzają jednakże mechanizmy, dzięki którym organy podatkowe mają możliwość lepszej weryfikacji, czy podatnik uczciwie rozliczy się ze swoich zobowiązań w VAT.
Należy przy tym podkreślić, że co do zasady w trakcie prowadzonej działalności gospodarczej podatnicy zarówno dokonują sprzedaży, jak i regularnie nabywają towary i usługi od innych podatników. Wprowadzenie mechanizmu podzielonej płatności nie zaburzy w żaden sposób możliwości bieżącego płacenia za dokonywane od innych podatników zakupy, wyjaśniono w uzasadnieniu.
Z uwagi na fakt, że celem projektu jest uszczelnienie systemu podatku od towarów i usług oraz zapewnienie większej stabilności wpływów z tytułu podatku od towarów i usług, nie przewiduje się możliwości opłacania z rachunku VAT zobowiązań w innych podatkach - podkreślono.
Ustawa ma wejść w życie z dniem 1 kwietnia 2018 r.