Polska energetyka coraz silniejsza, rząd nadrabia lata zaniedbań
Na taką decyzję mieszkańcy północnej Polski czekali od lat. Dzięki determinacji rządu Beaty Szydło i prezesa Grupy Energa Daniela Obajtka w Siarzewie pod Toruniem powstanie nowy stopień wodny na Wiśle, dzięki któremu województwa Kujawsko-Pomorskie i Pomorskie zyskają nowe źródło czystej energii.
1 grudnia ministrowie środowiska, energii i gospodarki morskiej i śródlądowej podpisali porozumienie, dzięki któremu północ zyska nie tylko poprawę bezpieczeństwa energetycznego, ale także szanse na postulowane udrożnienie Wisły, co może przełożyć się na ogromne zyski ekonomiczne, oraz, co najważniejsze zmniejszenie ryzyka powodziowego.
Cieszy fakt, że rząd zakwalifikował budowę drugiego stopnia wodnego na Wiśle jako priorytetowe przedsięwzięcie wodne, które ma być zrealizowane w ramach zadań publicznych – mówi prezes Zarządu Energa SA, Daniel Obajtek, jeden z największych orędowników pomysłu. - Wreszcie, po wielu latach dyskusji i „zawracania wody kijem” dostrzeżono konieczność zajęcia się Wisłą jako przedsięwzięciem mającym strategiczne znaczenie dla gospodarki, dla bezpieczeństwa przeciwpowodziowego. Dla nas jest istotne, że w tym projekcie rządowym jest także otwarcie dla inwestycji związanych z możliwością wytwarzania energii elektrycznej na nowym stopniu wodnym w Siarzewie. W naszej strategii mam bowiem inwestycje w celu zwiększenia mocy – przy wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii – mówi w rozmowie z portalem wgospodarce.pl Daniel Obajtek.
Jak zapewnia Obajtek, Energa nie zamierza poprzestać na sekundowaniu rządowi w realizowaniu przedsięwzięcia, ale czynnie zaangażować się w jego powstanie.
Grupa Energa jest zainteresowana wspieraniem realizacji tego projektu. Nasi eksperci są do dyspozycji, mamy wiedzę i doświadczenie w zakresie eksploatacji elektrowni wodnych i jesteśmy gotowi udzielić wszelkiego wsparcia merytorycznego – mówi prezes Daniel Obajtek.
Prezes Energi wyjaśnia dlaczego siarzewska inwestycja jest taka ważna.
Obecnie na pierwszym stopniu wodnym we Włocławku eksploatujemy elektrownię wodną. Ten stopień wodny oddano do użytku w 1970 r., ale jego konstrukcja od początku zakładała powstanie dalszych stopni wodnych w ramach Kaskady Dolnej Wisły. Jak dotąd nie udało się tego zrealizować, a przecież stopień włocławski pracuje samodzielnie już ponad 45 lat! Stąd drugi stopień w Siarzewie jest szczególnie istotny dla zapewnienia bezpiecznej eksploatacji elektrowni na stopniu włocławskim – podkreśla Obajtek.
Choć koszt tego przedsięwzięcia szacowany jest na ok 3,5 mld zł., to decydenci uważają, że te pieniądze szybko się zwrócą. Chodzi przede wszystkim o zminimalizowanie strat ponoszonych na skutek powodzi. Ponadto okiełznanie dolnego biegu Wisły pozwoli stworzyć ok 20 tys. miejsc pracy w różnych sektorach.