Informacje

Mateusz Morawiecki / autor: PAP/Leszek Szymański
Mateusz Morawiecki / autor: PAP/Leszek Szymański

W Davos o energetyce. Więcej gazu z USA?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 stycznia 2018, 13:47

    Aktualizacja: 24 stycznia 2018, 13:51

  • Powiększ tekst

Współpraca energetyczna Polski i Europy Środkowej ze Stanami Zjednoczonymi była tematem spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z sekretarzem energii USA Rickiem Perrym. Do spotkania doszło w środę na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos

Morawiecki omówił z Perrym polskie oczekiwania wobec rozwoju rynku energii, w tym węgla i gazu, w Unii Europejskiej, poinformowała KPRM.

Głównym tematem rozmowy była rola źródeł energii w architekturze bezpieczeństwa Europy oraz długoterminowe działania strategiczne, których celem będzie dywersyfikacja źródeł kluczowych surowców energetycznych - podała kancelaria i podkreśliła, że poruszono również kwestię importu amerykańskiego skroplonego gazu ziemnego do Polski.

Amerykański LNG po raz pierwszy dotarł do Polski w czerwcu 2017 r. Była to pojedyncza dostawa, ładunek został kupiony przez PGNiG na rynku spot od amerykańskiej firmy Cheniere, właściciela pierwszego w USA terminala eksportowego Sabine Pass. Jednocześnie była to pierwsza w historii dostawa gazu z USA w basenie Morza Bałtyckiego.

W lipcu prezydent USA Donald Trump zadeklarował w Warszawie, że Ameryka jest gotowa pomóc Polsce i innym krajom Europy w zdywersyfikowaniu dostawców energii.

W listopadzie 2017 r. PGNiG podpisało średnioterminowy, pięcioletni kontrakt z firmą Centrica LNG na dostawy gazu LNG z Sabine Pass. Umowa obejmuje dostawę do terminala LNG w Świnoujściu dziewięciu transportów. Od 2018 r. w ramach tego kontraktu do gazoportu będą zawijały średnio dwa gazowce rocznie. PGNiG podkreślało, że cena gazu w kontrakcie jest korzystna ze wszech miar i rynkowa.

PAP, mw

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.