Stocznia Wojenna będzie zmodernizowana
PGZ Stocznia Wojenna przygotowuje się do realizacji trzech kontraktów remontowo-modernizacyjnych i planuje zatrudnienie 150 pracowników, poinformował prezes Konrad Konefał. Stocznia przeznaczy ok. 50 mln zł na program modernizacji infrastruktury.
Chodzi o okręty ORP Kontradmirał Xawery Czernicki, ORP Generał Tadeusz Kościuszko oraz ORP Arctowski. Ministerstwo Obrony podjęło decyzję o remontach tych okrętów i już jesteśmy na etapie negocjacji w postępowaniach o udzielenia zamówienia. Stocznia Wojenna jest dedykowana do realizacji tych kontraktów w trybie ochrony podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa. Spodziewamy się wejścia tych jednostek do Stoczni w drugim półroczu tego roku - powiedział prezes PGZ Stoczni Wojennej Konrad Konefał w rozmowie z Portalem Stoczniowym.
Dodał, że po przejęciu stoczni, jej jedynym znaczącym kontraktem była modernizacja okrętu ratowniczego ORP Piast. Podkreślił, że Stocznia Wojenna jest gotowa do kontynuacji prac przy Ślązaku.
Od momentu podpisania umowy z Inspektoratem Uzbrojenia potrzebujemy kilku miesięcy na zakończenie prac stoczniowych i rozpoczęcie prób morskich. Do zrobienia zostało już niewiele. Wszystkie systemy zostały już niemal w całości zamontowane, pozostały prace uruchomieniowe. Spodziewam się, że próby morskie, o ile pogoda będzie sprzyjała, rozpoczną się jesienią tego roku - powiedział prezes.
Pełniąc rolę podwykonawcy Stoczni Remontowej Nauta, PGZ Stocznia Wojenna rozpoczęła prace związane z budową kadłuba okrętu wywiadowczego dla szwedzkiej marynarki wojennej.
W I kw. br. stocznia mocno pracowała nad pozyskaniem nowych zleceń. Obecnie remontuje trałowiec ORP Śniardwy, zwiększyła także zakres prac na ORP Piast. Stocznia realizuje również część prac na ORP Lublin, którego remont w Świnoujściu prowadzi stocznia Gryfia.
Jeżeli pozyskamy kontrakty w takim kształcie, do jakiego dążymy, będziemy potrzebowali nawet 150 nowych pracowników w drugim półroczu tego roku. Powinniśmy tę potrzebę zrealizować w trzecim kwartale tego roku, żeby osiągnąć optymalny poziom mocy produkcyjnych. Poszukujemy głównie pracowników produkcyjnych o różnych specjalnościach stoczniowych, m.in.: spawaczy, monterów, elektromonterów, elektryków, rurarzy i malarzy, a także, co stanowi o specyfice naszej stoczni, elektroników i automatyków. Wakaty chcemy również uzupełnić na stanowiskach projektantów i technologów - podkreślił prezes PGZ Stoczni Wojennej.
Obecnie stocznia zatrudnia 500 pracowników. Docelowo poziom zatrudnienia w spółce ma wynosić 650 osób.
Stocznia realizuje także plan inwestycyjny - zamówiła nowe półautomaty spawalnicze, urządzenia transportu bliskiego, tj. sztaplarki i wózki akumulatorowe. Stocznia prowadzi remont urządzeń dźwigowych i modernizuje żurawie stoczniowe. Remont przechodzą także pomieszczenia socjalne, biurowe i warsztatowe. Na cały program modernizacji infrastruktury PGZ Stocznia Wojenna przeznaczy ok. 50 mln zł. Jest to pierwszy etap inwestycji.
W planach jest także sprzedaż część terenów, na których dziś działalność jest prowadzona w znikomym stopniu. Pozyskane środki byłyby zainwestowane w rozwój, np. w postawienie nowych hal warsztatowych czy zakup urządzeń do budowy kadłubów i automatów spawalniczych.
Chodzi o to, żeby zwiększyć moce produkcyjne stoczni, poprawić efektywność i zwiększyć możliwości operacyjne. Jeśli to się uda, a bardzo w to wierzę, możemy w krótkim czasie stać się liczącą się stocznią wojenną w rejonie Bałtyku - podkreślił Konefał.
(ISBnews)SzSz