Wraca Wałbrzych - najpierw kupowanie głosów, teraz obsadzanie "swoimi" spółek komunalnych. Jest akt oskarżenia
Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu (Dolnośląskie) skierowała do tamtejszego sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu prezydentowi tego miasta Piotrowi K. Oskarżono go o przekroczenie uprawnieni w związku z obsadzaniem rad nadzorczych miejskich spółek.
Akt oskarżenia dotyczy wydarzeń z listopada 2007 r. oraz marca i kwietnia 2008 r. Wówczas to, zdaniem śledczych, ówczesny prezydent Wałbrzycha niezgodnie z prawem powołał cztery osoby do pełnienia funkcji członków rad nadzorczych spółek komunalnych: Aqua-Zdroju, Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych oraz Miejskiego Zarządu Budynków.
Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Ewa Ścierzyńska, osoby powołane przez K. do rad nadzorczych tych spółek w tym samy czasie pobierały wynagrodzenia za zasiadanie w radach nadzorczych innych spółek komunalnych Gminy Wałbrzych.
"Kwestie powoływania członków rad nadzorczych regulowały (także i obecnie regulują) m.in. przepisy ustawy z dnia 3 marca 2000r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi. Zgodnie z art. 4 tej ustawy jedna osoba może być członkiem rady nadzorczej tylko w jednej spośród spółek komunalnych" - podała Ścierzyńska. Zdaniem prokuratury cztery osoby powołane na członków rad nadzorczych otrzymał wynagrodzenia w łącznej wysokości 67 tys. zł. "Z tego powodu przyjęto, że podejrzany przekroczenia uprawnień dopuścił się w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez te osoby" - dodała rzeczniczka.
Byłemu prezydentowi Wałbrzycha grozi do 10 lat więzienia. K. nie przyznał się do winy, a w śledztwie odmówił składania wyjaśnień w tej sprawie. Piotr K. był prezydentem Wałbrzych w latach 2002-2011. W maju 2011 r. zrezygnował z tego stanowiska. Decyzję o ustąpieniu z funkcji podjął po tym, gdy świdnicki sąd, rozpatrując protest wyborczy jednego z kandydatów na prezydenta Wałbrzycha Patryka Wilda, uznał, że II tura wyborów w tym mieście jest nieważna i tym samym wygasił mandat K.
Wild domagał się rozpisania ponownych wyborów samorządowych w Wałbrzychu, bowiem - jego zdaniem - podczas głosowania w 2010 r. doszło do korupcji wyborczej - kupowania głosów na rzecz innych komitetów wyborczych, zwłaszcza Platformy Obywatelskiej.
Przedterminowe wybory na prezydenta Wałbrzycha, które odbyły się w sierpniu 2011 r., wygrał Roman Szełemej, kandydat niezależny popierany przez PO.
(PAP)