Informacje

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

W najbliższym czasie rynki zagraniczne będą kształtować cenę złotego

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 1 lipca 2013, 17:30

  • Powiększ tekst

Zdaniem analityków notowania złotego w najbliższym czasie uzależnione będą przede wszystkim od sytuacji na głównych rynkach zagranicznych. W przypadku długu istotna będzie także środowa decyzja RPP oraz komunikat po posiedzeniu.

"W najbliższym tygodniu EUR/PLN powinien utrzymywać się w granicach 4,30-4,35. Wszystko zależy od sytuacji na rynkach bazowych. Najważniejsze odczyty będą dotyczyć amerykańskiego rynku pracy" - powiedział PAP Tomasz Brach, diler rynku PLN Banku Polskiej Spółdzielczości.

W środę, 3 lipca w USA zostanie podana liczba nowych bezrobotnych w tygodniu zakończonym 29 czerwca. W piątek opublikowany zostanie raport z rynku pracy za czerwiec.

Zdaniem Bracha informacje z rynku krajowego będą mniej istotne dla notowań złotego.

"RPP raczej nie będzie miała dużego wpływu na kurs. Uważam, że spodziewana obniżka stóp procentowych jest już uwzględniona w wycenie złotego. Pewne znaczenie może mieć natomiast wydźwięk komunikatu po posiedzeniu" - powiedział Brach.

Posiedzenie RPP odbędzie się 2 i 3 lipca. Zdecydowana większość ankietowanych przez PAP ekonomistów (24 z 25) spodziewa się obniżki stóp procentowych o 25 pb do poziomu 2,50 proc.

"W najbliższych dniach nie widzę pola do gwałtownej wyprzedaży, choć oczywiście nie można tego wykluczyć" - dodał Brach.

"Rynek długu będzie w tym tygodniu przede wszystkim zależny od posiedzenia RPP. Istotny będzie wydźwięk komunikatu. Jeżeli Rada definitywnie zakończy cykl obniżek, będzie to miało raczej negatywny wpływ na obligacje" - ocenił dla PAP Marek Stypułkowski z Raiffeisen Bank.

"Większość analityków oczekuje obniżki. Z uwagi na kondycję złotego w ostatnim czasie można spodziewać się ostrożnego podejścia do kolejnych obniżek. Być może członkowie Rady zasygnalizują, że cykl został zakończony" - powiedział.

Stypułkowski poinformował, że sytuacja na rynkach bazowych jest raczej stabilna, choć dodał, że korelacja między rynkami bazowymi a rynkiem krajowym jest dosyć silna, szczególnie w przypadku obligacji o długim terminie zapadalności.

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych