Powrót klockowych superbohaterów
Jak to jest, że praktycznie każda z gier z serii Lego przyciąga tak skutecznie dorosłych i dzieci to zagadka, ale „Lego: Iniemamocni” po raz kolejny daje masę zabawy dla całej rodziny.
Film „Iniemamocni 2” z tego co wiem już wkrótce będzie w kinach, więc gra ląduje w odpowiednim momencie. W odróżnieniu od recenzowanego przed rokiem „Lego City Undercover”, „Lego: Iniemamocni” skupia się na znanej nam z filmów rodzinie superbohaterów. Gracz obejmuje kontrolę praktycznie nad wszystkimi kinowymi herosami, zaś umiejętność doboru odpowiedniej postaci do sytuacji jest kluczowa w rozgrywce.
„Lego: Iniemamocni”, powiedzmy to od razu, najlepiej sprawdza się w rozgrywce wieloosobowej. To właśnie możliwość zabawy w kilka osób przy tej samej konsoli sprawia, że rozgrywka jest tak pasjonująca. I to dla odbiorcy w każdym wieku. Zarówno maluchy jak i dorośli mogą się świetnie bawić, zwłaszcza, że gra jest pełna humoru. Żarty są zaś naprawdę zabawne, co więcej - odpowiednie dla dzieci.
Oprawa audiowizualna jest na naprawdę wysokim poziomie. Graficznie tytuł jest na tyle dobry, iż praktycznie nie da się odróżnić przerywników od rozgrywki (jedne i drugie są tworzone na tym samym silniku). Muzycznie tytuł także prezentuje się dobrze, oferując soundtrack z filmu z kolei polscy aktorzy doskonale poradzili sobie z podkładaniem głosu pod postacie.
„Lego: Iniemamocni” to idealny tytuł na prezent dla dzieci, co więcej - dzięki wbudowanej możliwości rozgrywki przy jednym monitorze - mamy możliwość nie tylko dać nieco zabawy naszym pociechom ale i samemu uczestniczyć z nimi w grze.
Lego: Iniemamocni
producent: Traveller’s Tales
wydawca: Warner Bros. Interactive Entertainment
wydawca PL: Cenega