Informacje

autor:  PAP/Grzegorz Momot
autor: PAP/Grzegorz Momot

KRYNICA: Państwo stać na inwestycje

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 września 2018, 19:02

    Aktualizacja: 5 września 2018, 20:21

  • 7
  • Powiększ tekst

Dzięki procesowi uszczelniania podatków państwo polskie stać na różne inwestycje mądrze angażowanych środków, które mają szansę z polskiego sportu uczynić naszą chlubę narodową - mówił w środę premier Mateusz Morawiecki podczas XXVII Forum Ekonomicznego w Krynicy.

Premier Morawiecki w środę wziął udział jako gość specjalny w panelu pt. „Rola sportu zawodowego i kultury fizycznej w społecznym i gospodarczym rozwoju Polski”.

W swoim wystąpienia Morawiecki zwrócił uwagę, że w ciągu najbliższych 2-2,5 roku powstać ma ok. 3 tys. obiektów sportowych. Przeznaczamy ok. 500 mln zł na infrastrukturę sportową praktycznie we wszystkich gminach - zauważył premier. Jak podkreślił obecny rząd przeznacza na sport zupełnie nieporównywalne kwoty w stosunku do poprzednich rządów. Między obecnym rokiem, a 2015 r. wzrost ten sięgnął 93 proc. - zaznaczył.

Przyrost wydatkowania jest imponujący, ale sztuka to też mądrze wydać te pieniądze – ocenił premier.

Dzisiaj państwo polskie przez ten proces uszczelnienia podatków jest w takim momencie, że stać nas na różne inwestycje mądrze angażowanych środków. Propozycje, które mają szansę rzeczywiście z polskiego sportu uczynić naszą chlubę narodową - podkreślił.

Morawiecki zapewniał też, że obecny rząd traktuje sport zupełnie inaczej.

Sport, turystyka, () kultura były zawsze przez każdego ministra finansów traktowane trochę po macoszemu - mówił.

Kiedyś tak było, bo inne, te najbardziej niezbędne potrzeby: zdrowie, polityka społeczna, obronność, policja to było to na co przede wszystkim rządy musiały znaleźć pieniądze. () Dzisiaj, mam nadzieję, że wchodzimy w nową epokę - ocenił szef rządu.

Premier poruszył też kwestię rządowego programu „Skaut”.

To jest program, gdzie w każdej gminie, ()mamy powołanego nauczyciela bądź trenera i jego zadaniem jest wyłapywanie talentów, przeprowadzanie testów sprawnościowych wśród młodzieży, a to z kolei pozwala właśnie ten narybek sportowy w poszczególnych dyscyplinach w odpowiedni sposób przekazywać dalej - mówił.

Zdaniem Morawieckiego, gdy spojrzy się na polski sport, to „przede wszystkim brakowało takiego całościowego spojrzenia”. Premier zauważył, że mamy talenty takie jak Robert Lewandowski czy Kamil Stoch. Ale - zaznaczył - „zanim te perełki” wyrosną do takich poziomów, jakie dziś obserwujemy, to tak naprawdę do „tego ciągu szkoleniowego powinno trafiać dziesiątki, setki młodych adeptów”.

I na tym się przede wszystkim skupiamy, czyli nie tylko infrastruktura sportowa – zadeklarował premier.

Morawiecki zwracał też uwagę, na spółki, które angażują się w sport. Dziękował przy tym m.in. szefowi PKN Orlen Danielowi Obajtkowi, którego firma wzięła pod swoją opiekę utalentowanych sportowców w lekkoatletyce.

Na podst. PAP

Powiązane tematy

Komentarze