Najbardziej pazerny łapówkarz pracował w warszawskim ratuszu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie tzw. afery reprywatyzacyjnej. Obejmuje on 9 osób - poinformował prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Wśród oskarżonych są m.in. b. wicedyrektor BGN w stołecznym magistracie Jakub R. oraz b. dziekan stołecznej palestry Grzegorz M. Śledczy ujawnili dziś, że w sprawie przekrętów z decyzjami reprywatyzacyjnymi dotyczącymi m.in. Placu Defilad wręczono największą łapówkę w historii Polski. Chodzi o niemal 50 milionów złotych - informuje portal wPolityce.pl
Ten akt oskarżenia, który prezentuję i który wpływa dziś do sądu, obejmuje dziewięć osób, w tym wpływowych przedstawicieli adwokatury warszawskiej łącznie z niedawnym szefem adwokatów warszawskich, jak i też bardzo ważnych, wpływowych urzędników m.st. Warszawy podległych prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz – powiedział Ziobro na konferencji prasowej w Prokuraturze Krajowej.
Cytowany przez portal wPolityce.pl, minister sprawiedliwości przyznaje, że dokument ten dowodzi, że prokuratura w bardzo wysokim stopniu prawdopodobieństwa wykazała, że mieliśmy do czynienia w tej sprawie nie tylko z wielkimi nadużyciami, działaniami o charakterze przestępczym, ale też największą udokumentowaną łapówką, która została ujęta w formie aktu oskarżenia, bo sięgającą prawie 50 mln zł.
Obecny na konferencji prokurator Prokuratury Krajowej Michał Ostrowski dodał, że akt oskarżenia wpłynął w poniedziałek do Sądu Okręgowego w Warszawie.
Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął drugi akt oskarżenia w związku z reprywatyzacją warszawską. Łącznie oskarżonych jest 16 osób. Dzisiaj skierowano akt oskarżenia wobec dziewięciu osób; w stosunku do adresów takich jak: Chmielna 70, Mokotowska 63, Karowa 14 i dwunastu kolejnych. Łącznie to jest 15 nieruchomości. – zaznaczył prokurator Ostrowski.
Podkreślił, że „główne zarzuty w akcie oskarżenia to zarzuty korupcyjne”. „Zarzuty na 47 mln zł przestępstw korupcyjnych, które oskarżeni miedzy sobą wręczali, przyjmowali te korzyści w zamian za bezprawne decyzje reprywatyzacyjne. To największa łapówka, jeśli chodzi o akt oskarżenia w historii polskiej prokuratury - powiedział prok. Ostrowski.
Jak dodał, „obok tych przestępstw oskarżonym zarzuca się też oszustwa, przestępstwa prania brudnych pieniędzy, przestępstwa przeciwko dokumentom oraz tzw. przestępstwa urzędnicze.