Kolejni zatrzymani za piramidę finansową Horcus
Zarzuty pomocy w oszustwach na znaczną skalę oraz prowadzenie działalności maklerskiej bez zezwolenia usłyszało w środę 10 osób w śledztwie dotyczącym piramidy finansowej Horcus Investment Group - poinformowała w środę Prokuratora Krajowa.
Wobec podejrzanych zastosowano dozór policji i objęto ich zakazem opuszczania kraju.
Prokuratura Krajowa przekazała w komunikacie, że w toku śledztwa dotyczącego działalności firmy Horcus Investment Group S.A w Warszawie zatrzymano we wtorek 10 osób, które - według prokuratury - oferowały inwestorom papiery wartościowe podmiotów z grupy Horcus.
Po doprowadzeniu zatrzymanych do Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator przedstawił im zarzuty. Dotyczą one pomocnictwa do oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości oraz prowadzenia działalności maklerskiej w zakresie oferowania instrumentów finansowych bez wymaganego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego - przekazała PK.
Prokuratura wyjaśniła w komunikacie, że podejrzani działając w imieniu podmiotów z grupy Horcus Investment Group doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości kilkudziesięciu pokrzywdzonych.
W celu osiągnięcia korzyści majątkowej oferowali oni papiery wartościowe firm z grupy Horcus w trybie oferty prywatnej, zapewniając inwestorów o bezpieczeństwie inwestycyjnym zakupu, braku ryzyka inwestycyjnego oraz przedstawiając nierzetelne informacje o stanie majątkowym i realizowanych przez Horcus Investments Group projektach - wskazała PK.
W śledztwie dot. piramidy finansowej Horcus status podejrzanych ma 20 osób. Część z nich, w tym główni podejrzani, przebywa w aresztach śledczych. Z informacji PK wynika, że sprawcy dopuścili się oszustw na łączną kwotę ponad 38,5 mln złotych.
Na wcześniejszym etapie śledztwa prokurator przedstawił już zarzuty Robertowi B. - osobie faktycznie kierującej działalnością spółki oraz jego matce - Mirosławie B. Usłyszeli oni wówczas zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustw w stosunku do mienia wielkiej wartości, prania brudnych pieniędzy, podania nieprawdziwych danych przy emisji obligacji i nieudostępniania rocznych sprawozdań finansowych spółki wraz z opinią biegłego rewidenta. Czytaj także: Zarzuty dla twórców piramidy finansowej, którzy wyłudzili ponad 35 mln zł
Z kolei w marcu br. zarzuty w tej sprawie przedstawiono siedmiu osobom związanym z działalnością spółki Horcus. Zarzuty wobec nich dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustw w stosunku do mienia znacznej wartości, a także podania nieprawdziwych danych przy emisji obligacji.
Podejrzani, działając wspólnie i w porozumieniu, w okresie od września 2014 roku do marca 2017 roku, dopuścili się oszustw na łączną kwotę ponad 38,5 miliona złotych na szkodę ponad 700 osób - wskazała prokuratura.
Firma Horcus Investment Group z Warszawy - według ustaleń śledztwa - od grudnia 2014 r. zajmowała się emisją obligacji. Według prokuratury, osoby wchodzące w skład zarządu spółki oraz osoby faktycznie kierujące jej działalnością wprowadzały obligatariuszy w błąd co do zamiaru wypłaty odsetek oraz wykupu obligacji. Podawano także nieprawdziwe dane co do stanu majątkowego firmy oraz realizowanych przez nią inwestycji.
Na podst. PAP