Do Grecji na sanki
Trwająca od czwartku burza śnieżna nad Grecją, nazwana Sofia, której towarzyszą wichury dochodzące do 100 kilometrów na godzinę, sparaliżowała komunikację samochodową i lotniczą w środkowej i północnej części kraju.
W tej części Grecji temperatura spadła do minus 12 stopni Celsjusza, a śnieżyce odcięły od świata wiele wsi położonych w górach.
W Atenach i Salonikach tysiące bezdomnych znalazło dach nad głową i ucieczkę przed mrozem w zaimprowizowanych przez władze miejskie schroniskach.
Według prognoz burze śnieżne nad Grecją utrzymają się do soboty lub niedzieli.
Rok 2019 rozpoczął się dla kraju pod znakiem cyklonu Rafael: nadciągnął on nad Grecję w poniedziałek, sprowadzając opady śniegu i mróz nad północną część kraju i ulewy nad południową Grecję oraz powodując osunięcia gruntu na Krecie i na wyspie Kos nieopodal wybrzeża Turcji.
SzSz(PAP)