Informacje

autor: Ursus
autor: Ursus

Ursus stracił kontrakt na autobusy elektryczne

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 marca 2019, 20:24

  • Powiększ tekst

Samorządowy przewoźnik z Katowic odstąpił od umowy z konsorcjum Ursus Bus na dostawę pięciu elektrycznych autobusów miejskich. Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej Katowice (PKM) zapowiedziało rozpisanie nowego przetargu na ich dostawę.*

O otrzymaniu przez konsorcjum Ursus Bus oświadczenia od PKM Katowice o odstąpieniu od umowy na dostawę pięciu nowych autobusów elektrycznych spółka Ursus poinformowała w komunikacie giełdowym. Jak zaznaczono, jako podstawę odstąpienia od umowy zamawiający wskazał opóźnienie.

Odnośnik do informacji o odstąpieniu od umowy opublikowało też czwartek na swoim profilu w mediach społecznościowych PKM Katowice. „Wierzyliśmy do końca” - zadeklarowali przedstawiciele przewoźnika. Pytani przez internautów o dostawę autobusów elektrycznych przewidzianych w unijnych projekcie, odpowiedzieli: „trzeba będzie rozpisać nowy przetarg”.

Przetarg na dostawę dziesięciu nowych autobusów elektrycznych PKM Katowice ogłosiło w czerwcu 2017 r. Postępowanie to podzielono na dwie części - dotyczące pięciu autobusów przegubowych i pięciu jednoczłonowych.

Pod kątem pierwszej części spłynęła tylko jedna oferta - Solarisa, opiewająca na 16,3 mln zł brutto (przy budżecie zamówienia 13,8 mln zł brutto). W drugiej oferty złożyły Ursus, na 10,3 mln zł brutto i Solaris, na 14,1 mln zł brutto (przy budżecie zamówienia 12 mln zł brutto).

W grudniu 2017 r. katowicki przewoźnik informował, że pierwszą część przetargu wygrał Solaris; miesiąc później natomiast - o zwycięstwie w drugiej części Ursusa. PKM sygnalizowało wówczas, że wszystkie dziesięć pojazdów powinno wyruszyć na ulice miasta we wrześniu 2018 r.

Informując z końcem stycznia br. o rozpoczęciu kursów przez pierwszego elektrycznego Solarisa (pięć wozów tego producenta dotarło już z opóźnieniami do Katowic) spółka nie komentowała perspektyw dostaw nowych Ursusów, potwierdzając tylko opóźnienia.

W poprzednich latach, aby wymienić łącznie ponad połowę swego taboru, ten jeden z czterech największych przewoźników w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii przygotował dwa projekty, zakładające unijne wsparcie.

Jeden, o wartości 139,4 mln zł (przy oczekiwanej kwocie wsparcia 96,4 mln zł), został zatwierdzony do dofinansowania w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego - w tzw. komponencie Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT). Drugi (wsparcie 31,9 mln zł) - dofinansowany został z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Przy wsparciu pierwszego z tych źródeł PKM kupił dotąd m.in. 90 autobusów o napędzie konwencjonalnym. Zgodnie z kolejnym zamówieniem dotowanym z RPO na trasy miało też wyruszyć 10 pojazdów elektrycznych: pięć Solarisa i pięć - Ursusa.

Z wykorzystaniem dotacji POIiŚ katowicki przewoźnik przygotował też dotąd zakup 25 pojazdów o napędzie konwencjonalnym. Przetarg na te wozy ogłoszono pod koniec września ub. roku; po otwarciu ofert okazało się, że jedyną złożył Solaris. Umowę podpisano 22 stycznia br.

Według informacji PKM Katowice tabor tego - należącego do trzech miast (Katowice - 87,59 proc., Siemianowice Śląskie - 8,5 proc., Chorzów - 3,91 proc.) - przewoźnika liczy obecnie 254 pojazdy. Ich średni wiek to ok. 6 lat.

Wcześniejsze zakupy PKM Katowice pozwoliły na zakończenie przez tę spółkę eksploatacji wysokopodłogowych autobusów marki Ikarus; obecne umożliwiają wycofywanie 18-, 20-letnich niskopodłogowych pojazdów marki Neoplan i MAN.

SzSz (PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych