Informacje

Deszcz nie pomógł. Zagrożenie suszą nie minęło

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 maja 2019, 16:19

  • Powiększ tekst

Ostatnie deszcze zmniejszyły zagrożenie suszą, ale ono nie zniknęło - powiedział minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Dodał, że Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa 20 maja opublikuje pierwsze szacunki o suszy w poszczególnych regionach Polski.

Wtedy zaczyna się okres sześciodekadowych raportów, które określą, czy w tej chwili w poszczególnych regionach Polski są już przesłanki, aby mówić o suszy, która będzie skutkowała pomocą publiczną - powiedział minister w czwartek dziennikarzom.

Szef resortu rolnictwa przyznał, że jeszcze nie wiadomo, czy w tym roku straty w rolnictwie mogą być na tyle istotne, że trzeba będzie uruchomić program pomocy publicznej, ale „będziemy sytuację analizować”.

Powtarzam zapewnienie premiera (Mateusza) Morawieckiego, że jeżeliby się okazało, że susza w Polsce będzie się rozszerzała i spowoduje istotne straty w rolnictwie, to rząd rolników bez pomocy nie zostawi - dodał Ardanowski.

Minister zapowiedział, że za kilka dni minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk ogłosi duży program retencji w Polsce. Dodał też, że „na ostatnim etapie są uzgodnienia programu małej retencji w rolnictwie, który ma finansowanie z obecnego PROW-u (Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020), na co wyraziła zgodę Komisja Europejska”.

Tych programów nie wolno zaniedbać, nawet jeżeli chwilowo padają deszcze. To jest naprawienie sytuacji hydrologicznej w rolnictwie, która od wielu lat jest popsuta - wskazał Ardanowski.

Szef resortu rolnictwa niedawno mówił, że w związku ze skutkami ubiegłorocznej suszy, rząd na pomoc rolnikom przeznaczył ponad pół miliarda euro. Wskazywał też, że  Komisja Europejka zgodziła się na przesunięcie w ramach obecnego PROW-u ok. 1 mld zł na gospodarowanie wodą na obszarach wiejskich.

Susza rolnicza określana jest za pomocą klimatycznego bilansu wodnego (KBW), czyli różnicy pomiędzy opadem atmosferycznym a ewapotranspiracją potencjalną (parowanie gleby i roślin). Wystąpienie wartości krytycznej KBW oznacza obniżenie plonów o 20 proc. w skali gminy w danym roku w stosunku plonów uzyskanych w średnich wieloletnich warunkach pogodowych.

Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa zajmuje się m.in. monitoringiem suszy. Informacja o jej wystąpieniu jest podstawą do powoływania specjalnych komisji do szacowania strat w rolnictwie.

W Polsce retencjonujemy ok. 4 mld m sześc. wody rocznie, to stanowi ponad 6,5 proc. objętości średniorocznego odpływu rzecznego. Na całkowity odpływ rzeczny składa się woda dostarczana do koryta rzeki w wyniku, m.in. opadów czy topnienia śniegu. Program retencji ma podnieść współczynnik retencji do 15 proc.

SzSz(PAP)

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.