Spółdzielnie energetyczne w projekcie ustawy o OZE
W przyjętym we wtorek przez rząd projekcie ustawy o OZE pojawiły się nowe propozycje dotyczące tworzenia spółdzielni energetycznych. Poprawkę o spółdzielniach do projektu, przygotowanego przez Ministerstwo Energii zgłosił resort rolnictwa.
Włączone do projektu zapisy umożliwiają tworzenie spółdzielni energetycznych na terenie gmin wiejskich i miejsko-wiejskich. Spółdzielnie będą miały prawo do prosumenckich zasad rozliczeń energii elektrycznej w systemie opustów - poinformowało Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. Podkreśliło jednocześnie, że zawarte w projekcie przepisy dotyczące prosumentów są efektem prac Międzyresortowego Zespołu ds. Ułatwień Inwestycji w Prosumenckie OZE pod przewodnictwem szefowej MPiT Jadwigi Emilewicz.
MPiT zastrzegło, że planuje kolejne ułatwienia, które „mają na celu rozwój energetyki obywatelskiej, rozpowszechnienie inwestycji w OZE i zwiększenie udziału prosumenckich OZE w bilansie energetycznym Polski”.
Mali i średni przedsiębiorcy będą mogli być prosumentami. To samo dotyczy spółdzielni energetycznych, które będą mogły powstawać na wsiach i w gminach miejsko-wiejskich. Przyjęty dziś projekt to jedna z dróg do zmniejszenia emisyjności naszej energetyki bez szkody dla polskiej gospodarki - podkreśliła cytowana w komunikacie minister Jadwiga Emilewicz.
Przyjęty przez rząd projekt rozszerza dotychczasową definicję prosumenta: to odbiorca końcowy, wytwarzający energię elektryczną wyłącznie z odnawialnych źródeł energii na własne potrzeby w mikroinstalacji, który może magazynować lub sprzedawać tę energię, nie tylko sprzedawcy zobowiązanemu na określonych warunkach, ale także dowolnemu innemu sprzedawcy na warunkach z nim uzgodnionych.
Prosumentami będą mogły być gospodarstwa domowe, przedsiębiorcy - o ile sprzedaż energii z mikroinstalacji nie stanowi to przedmiotu przeważającej działalności gospodarczej w myśl ustawy o statystyce publicznej. Projekt zakłada zmianę definicji mikroinstalacji - ma to być źródło OZE o mocy do 50, a nie jak obecnie - 40 kW.
Do tej pory przedsiębiorcy nie mogli być prosumentami i tym samym korzystać z rozwiązań, które coraz chętniej i śmielej stosują gospodarstwa domowe - przypomniało MPiT.
SzSz(PAP)