Czarna kobieta w roli Bonda pogrąży serię o 007?
Daniel Craig, który odtwarzał rolę agenta 007 w ostatnich filmach o Bondzie już wkrótce rozstanie się z rolą. Według przecieków ze studia produkcyjnego zastąpić go ma czarnoskóra aktorka Lashana Lynch. Oznacza to, że James Bond nie tylko zmieni płeć ale i kolor skóry.
Powołanie Daniela Craiga do roli Bonda ponad dekadę temu także spotykało się z kontrowersjami. Craig jako zatwardziały pacyfista i wróg dostępu do broni palnej jawił się konserwatywnym miłośnikom agenta 007 jako wybór najgorszy z możliwych. Mało kto dziś pamięta, iż już w 2004 roku w internecie pojawiła się popularna petycja CraignotBond.com, której celem było utrącenie kandydatury aktora.
Sam Craig wcale nie pomagał w uspokojeniu sytuacji deklarując, że odczuwa przy zetknięciu się z bronią palną paniczny lęk, wywołany jakoby traumą z młodości, gdy widział na własne oczy ofiarę strzelaniny. Internauci szybko wytknęli mu, iż grywał wcześniej w filmach gdzie stosował broń palną. Oliwy do ognia dolał w owym okresie Roger Moore, wcześniejszy odtwórca Bonda, sekundujący Craigowi w niechęci do broni, mówiąc:
Kiedy strzelałem na planie zawsze zamykałem oczy.
Ostatecznie jednak Craig przekonał do siebie widzów, zaś Bondy z jego udziałem należały do najbardziej kasowych w historii serii, generując potężne zyski. Samo „Casino Royale” globalnie zarobiło 599.045.960 dolarów, będąc 4 najpopularniejszym filmem 2006 roku. Z kolei film „Skyfall” z 2012 roku zarobił ponad miliard dolarów, będąc najbardziej kasowym Bondem w dziejach serii i w owym okresie 7 najchętniej oglądanym obrazem w dziejach. Sam Daniel Craig według danych The Economic Times tylko za film „Spectre” (ostatni dotąd z serii) otrzymał 37 milionów funtów brytyjskich, zaś za kolejnego, ostatniego już Bonda ze swym udziałem Craig ma otrzymać zawrotną sumę 50 milionów funtów, czyniąc go najlepiej opłacanym odtwórcą 007 w historii.
Teraz jednak serię czekają gwałtowne zmiany. Według przecieków ze studia filmowego, które obecnie jest w fazie preprodukcji nowego, 25 Bonda, fabuła ma mocno odmienić agenta 007. W filmie wrócić ma Daniel Craig, jednak już jako emerytowany agent wypoczywający na Jamajce. Wezwany do ostatniej misji ma oddać numer 007 nowemu agentowi, a właściwie agentce.
Według przecieku ma się to odbyć w szokującej scenie:
Na początku filmu M mówi: „Wejdź 007” i na scenę wchodzi Lashana, będąca ciemnoskórą, piękną kobietą. To moment w którym ludzie wypuszczą popcorn z rąk. Bond nadal jest Bondem ale numer 007 zostanie przekazany nowej agentce.
Lashana Lynch jest aktorką, której popularność wzrosła po jej występie w filmie Marvela „Captain Marvel”. Jednak jej występ w roli agenta (a właściwie agentki) 007 budzi skrajne kontrowersje, zaś niektórzy przewidują, iż tak gwałtowny zwrot akcji możę realnie doprowadzić do finansowej klapy i w efekcie uśmiercenia całej serii.
Wcześniej już spekulowano o ciemnoskórym Bondzie, w którego wcielić się miał wybitny aktor brytyjski Idris Elba. Choć i ten wybór był krytykowany to jednak fala niechęci nie była nawet w minimalnym stopniu tak wielka jak wobec Lynch.
Sam 25 film o Bondzie zdaje się mieć problemy od samego początku. Najpierw sam Daniel Craig niechętnie odnosił się do powrotu do roli. Potem zaś miały miejsce zawirowania wokół osoby reżysera. Sam Mendes, dotychczas pracujący nad filmami, nie chciał brać na siebie kolejnego projektu, więc zastąpić miał go Danny Boyle. Sam Boyle też opuścił plan gdy nie zgodził się na pewne elementy scenariusza. Dalszym kandydatem był wybitny reżyser Cary Fukunaga, ostatecznie - za namową Craiga - na plan wzięto Phoebe Waller-Bridge, znaną ze skrajnie feministycznego podejścia do kina.
Czy oznacza to, że bond przestanie być Bondem? I czy seria zyska czy straci na zmianach? Na obecną chwilę trudno wyrokować.
Ile zarabiali odtwórcy Bonda
Sean Connery - 7 milionów funtów brytyjskich
Goerge Lazenby - 72000 funtów
Roger Moore - 17 milionów funtów
Timothy Dalton - 4 miliony funtów
Pierce Brosnan - 13 milionów funtów
The Economic Times/ The Guardian/ as/