Informacje
fot. Wikipedia
fot. Wikipedia

Papież Franciszek: Czy wojny nie wybuchają dlatego, że ktoś pragnie sprzedawać broń?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 8 września 2013, 16:05

  • Powiększ tekst

Papież Franciszek zaapelował o dalsze modlitwy o pokój w Syrii oraz na całym Bliskim Wschodzie oraz o wyrzeczenie się przemocy, rozprzestrzeniania broni i nielegalnego handlu nią. Czy wojny nie toczą się po to, by sprzedać broń? - pytał.

"Poszukiwanie pokoju jest długim procesem, wymaga cierpliwości i wytrwałości" - mówił Franciszek
podczas niedzielnego spotkania z dziesiątkami tysięcy wiernych na modlitwie Anioł Pański w Watykanie.

Papież podziękował wszystkim, którzy w sobotę przyłączyli się do jego inicjatywy dnia postu i modlitw o pokój w Syrii, na Bliskim Wschodzie i na całym świecie. Dzień ten ogłosił w odpowiedzi na plany zbrojnej interwencji w Syrii.

"Dziękuję władzom cywilnym oraz członkom innych wspólnot chrześcijańskich i innych religii, mężczyznom i kobietom dobrej woli, którzy przeżyli momenty modlitwy, postu, refleksji" - powiedział. "Ale zaangażowanie trwa. Podążamy dalej z modlitwą i dziełami pokoju. Zachęcam was, by nadal modlić się o to, aby natychmiast ustały przemoc i zniszczenie w Syrii i by pracowano z odnowionym zaangażowaniem na rzecz sprawiedliwego rozwiązania bratobójczego konfliktu" - apelował Franciszek.

Następnie wezwał do modlitwy za inne kraje Bliskiego Wschodu: "Za Liban, by znalazł upragnioną stabilność i był wzorem koegzystencji, za Irak, by przemoc między frakcjami ustąpiła tam miejsca pojednaniu, za proces pokojowy między Izraelczykami i Palestyńczykami, by posuwał się naprzód ze zdecydowaniem i odwagą" - wymieniał papież. Mówił też o Egipcie i modlił się o to, by muzułmanie i chrześcijanie zaangażowali się razem na rzecz budowy społeczeństwa dla dobra całej ludności.

"Jest głębsza wojna, którą musimy prowadzić wszyscy! To mocna i odważna decyzja, by wyrzec się zła i jego pokus oraz wybrać dobro, gotowi zapłacić za to osobiście" - podkreślił Franciszek. Wyjaśnił: "To wymaga tego, by powiedzieć nie bratobójczej nienawiści i kłamstwom, którymi się posługuje, przemocy we wszystkich formach, rozprzestrzenianiu się broni i nielegalnemu handlowi
nią".

Papież wskazał, że to są wrogowie, z którymi należy walczyć, kierując się wyłącznie interesem pokoju i dobra wspólnego. Franciszek przypominając, że na świecie toczy się wiele wojen, zauważył: "Zawsze pozostaje wątpliwość - czy wojna tam lub tu nie jest przypadkiem wojną handlową po to, by sprzedać broń lub zwiększyć nielegalny handel nią".

(PAP)

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych