Informacje

KRYNICA: Nasze PKB na osobę potroiło się

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 września 2019, 13:22

    Aktualizacja: 4 września 2019, 07:26

  • Powiększ tekst

Wzrost gospodarczy w Polsce rósł w tempie średnio ponad 4% rocznie, zaś PKB na mieszkańca niemal potroił się w ostatnich trzech dekadach, wskazuje główny ekonomista Banku Pekao Marcin Mrowiec i jeden z autorów raportu ‘Polska gospodarka i wyzwania na najbliższe dekady”, prezentowanego podczas XXIX Forum Ekonomicznego w Krynicy. PKB na mieszkańca jest w Polsce wyższy niż w Grecji i zbliżony do Portugalii, podkreślił.

Polsce udało się poskromić bardzo wysoką inflację oraz ugruntować zaufanie do złotego. Znacząco poprawiła się też sytuacja na rynku pracy. Poziom bezrobocia w Polsce należy obecnie do najniższych w UE, płace dynamicznie rosną, zaś PKB na mieszkańca jest w Polsce wyższy niż w Grecji i zbliżony do Portugalii. To coś, z czego naprawdę możemy być dumni. Skalę sukcesu, jaki Polska osiągnęła w ciągu ostatnich 30 lat oraz fakt, że wcale nie musiał on być nam ‘dany’, najlepiej obrazuje porównanie z sąsiednią Ukrainą. W 1991 roku PKB na mieszkańca tego kraju było kilka procent wyższe niż w Polsce, zaś po trzech dekadach wskaźnik ten prawie potroił się w naszym kraju, podczas gdy na Ukrainie spadł o kilkanaście procent - powiedział Mrowiec, cytowany w komunikacie.

W raporcie przypomniano, że wzrostowi gospodarczemu towarzyszyło otwieranie się polskiej gospodarki na wymianę międzynarodową i włączenie w światowe łańcuchy dostaw.

W relacji do PKB polski eksport towarów i usług wzrósł z 23% w 1995 roku do 55% w roku 2018 i jest obecnie wyższy niż w Niemczech (47%). Od 2013 roku jesteśmy eksporterem netto, co oznacza, że wartość eksportu towarów i usług przekracza wartość importu. Polska stała się także atrakcyjnym miejscem do lokowania działalności produkcyjnej przez zagranicznych inwestorów. Na koniec 2018 r. wartość skumulowanych zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce była zbliżona do 232 mld USD, co oznaczało blisko 4-krotny wzrost w porównaniu z momentem akcesji Polski do UE  - czytamy w raporcie banku.

Jak wskazuje raport, przy założeniu utrzymania się przeciętnych tendencji wzrostowych, Polska będzie potrzebowała 14 lat do osiągnięcia średniego poziomu dochodu na mieszkańca starej piętnastki oraz 21 lat, aby doścignąć Niemcy. Zastrzegła jednak, że problemy z podażą pracy, czyli brakiem pracowników na rynku, mogą spowodować zatrzymanie wzrostu polskiej gospodarki na poziomie ok. 75 proc. krajów starej piętnastki.

Autorzy raportu podkreślają, że wyzwaniem stojącym przed polską gospodarką są niekorzystne trendy demograficzne.

Przed Polską stoją liczne wyzwania, wśród których na poziomie makroekonomicznym na pierwszy plan wysuwają się te związane z niekorzystnymi trendami demograficznymi. Chodzi m.in. o starzenie się społeczeństwa, kurczenie się zasobów pracy oraz ryzyka ‘pułapki średniego dochodu’. Mam na myśli sytuację, w której dany kraj traci konkurencyjność międzynarodową z powodu rosnących płac, a nie jest w stanie rozwinąć bardziej zaawansowanych technologii ani przesunąć się na wyższe ogniwa łańcucha tworzenia wartości oraz zaproponować innowacyjnych produktów i usług” - wskazał Mrowiec.

Problemy demograficznie przekładające się na niską podaż pracy w gospodarce zdaniem autorów raportu mogą być rozwiązane poprzez coraz efektywniejsze wykorzystanie istniejących zasobów pracy oraz stymulacja inwestycji, tak aby praca stawała się coraz bardziej produktywna dzięki wyższemu stopniowi jej „uzbrojenia” w maszyny i urządzenia.

Autorzy raportu ponadto wskazują, że atrakcyjność inwestycyjna Polski jest potwierdzana przez szereg raportów eksperckich.

Inwestorzy zagraniczni cenią sobie w Polsce: stabilność gospodarczą i polityczną, wykształcone, młode i kompetentne kadry, ułatwiony dostęp do rynków UE (brak ceł), duży rynek wewnętrzny” - podano także.

Autorzy rekomendują, iż należy kontynuować wieloaspektowe działania nakierowane na systematyczną poprawę „klimatu inwestycyjnego” w długim terminie.

Natomiast aby wesprzeć inwestycje w średnim terminie (najbliższe kwartały i lata), należy rozważyć: wsparcie inwestycji w automatyzację, robotyzację i informatyzację produkcji w firmach MSP, preferencyjne, niskooprocentowane kredyty dla MSP na cele związane ze wzrostem produktywności oraz wzrostem poprawy efektywności energetycznej, stabilne i przejrzyste regulacje podatkowo-prawne” - oceniono w raporcie.

(ISBnews)SzSz

. / autor: .
. / autor: .

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych