Po wyroku TSUE: Polski system bankowy - stabilny
Po wyroku TSUE ws. tzw. frankowiczów rząd cały czas monitoruje sytuację na rynku finansowym; sytuacja jest opanowana, a system bankowy jest w Polsce stabilny - powiedział w piątek szef KPRM Michał Dworczyk.
W czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w sprawie dotyczącej kredytu indeksowanego we frankach szwajcarskich. Orzeczenie to może mieć istotny wpływ na sytuację Polaków, którzy mają kredyty mieszkaniowe powiązane z tą walutą. Trybunał stwierdził, że prawo UE nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu tego typu umów.
O sytuację po tym orzeczeniu spytano w piątek w radiowej Trójce szefa KPRM.
Dworczyk podkreślił, że rząd cały czas monitoruje sytuację na rynku finansowym. Ocenił, że nie sprawdziły się „najbardziej kasandryczne zapowiedzi i wydaje się, że nic nadzwyczajnie dramatycznego nie powinno się zdarzyć”. „System bankowy jest w Polsce stabilny” - oświadczył.
Minister był pytany o wypowiedź lider Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny z czwartkowej konferencji prasowej w Białej Podlaskiej (Lubelskie): „To jest wyrok na prezesa banku, kiedyś banku Santander, dzisiaj Prezesa Rady Ministrów, to jest wyrok na Morawieckiego, bo to jego bank był jednym z tych, które w bardzo ofensywny, optymistyczny sposób rozdawały kredyty frankowe”.
Według Dworczyka „Schetyna kłamie”. Jak dodał, Morawiecki w czasie gdy był prezesem banku wielokrotnie wskazywał w czasie spotkań z przedstawicieli Komisji Nadzoru Finansowego na problem kredytów frankowych i postulował ograniczenie akcji kredytowej we frankach.
„Jeden cytat ze stycznia 2009 roku: nadzór powinien zabronić udzielenia kredytów we frankach szwajcarskich. To cytat z Mateusza Morawieckiego z jednego z wywiadów udzielonych akurat wtedy. Przez to, że przez bardzo długi czas BZ WBK nie udzielało tych kredytów, to udział w rynku kredytów hipotecznych spadł z kilkunastu procent do dwóch procent - stwierdził Dworczyk.
„Dopiero kiedy po 2008 roku, w związku na utratę rynku, zaczął BZW WBK udzielać tych kredytów, to kryteria ich przyznawania były niezwykle konserwatywne. Grzegorz Schetyna cynicznie kłamie. A ostatni fakt, żeby podać w tej sprawie. Jeżeli chodzi o liczbę udzielenia kredytów we frankach szwajcarskich, BZ WBK było drugim od końca bankiem jeśli mówimy o dwudziestce największych banków w Polsce, które udzielały kredytów frankowych. Udział w ogóle w kredytach hipotecznych wynosił kilka procent w BZ WBK, podczas gdy w innych bankach sięgał ten udział czterdziestu kilku procent - zaznaczył szef KPRM.
Dworczyka spytano też, czy ma kredyt we frankach. „Mam, bo nie byłem na tyle przewidujący i poświęciłem tyle czasu na analizę możliwych konsekwencji. Dziś mogę mieć pretensje tylko do siebie” - odpowiedział szef KPRM.
PAP/ as/