Informacje

autor: PAP/EPA/Chris Kleponis / POOL
autor: PAP/EPA/Chris Kleponis / POOL

Komisja Senatu USA: Rosjanie jednoznacznie wspierali Trumpa podczas wyborów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 października 2019, 16:50

    Aktualizacja: 9 października 2019, 17:12

  • Powiększ tekst

Rosyjska ingerencja w wybory prezydenckie z 2016 roku była jednoznacznie ukierunkowana na wsparcie republikańskiego kandydata Donalda Trumpa - ocenił Senat USA w drugiej części raportu podsumowującego dochodzenie w tej sprawie.

Jak stwierdzono, taktyki wykorzystywane przez Rosję były „jawnie i niemal niezmiennie wspierające” względem kampanii Trumpa, nawet jeśli oznaczało to działania na niekorzyść innych Republikanów. Serwis Tech Crunch wskazał, że kompletny raport Senatu USA nie tylko jednoznacznie potwierdza zaangażowanie Rosji w operacje informacyjne i ingerencję w wybory, ale też proponuje znaczące zmiany w sposobach radzenia sobie z dezinformacją i próbami ingerencji w procesy demokratyczne w kraju.

Druga część raportu amerykańskiej senackiej komisji ds. wywiadu podsumowującego śledztwo ws. rosyjskiej ingerencji w wybory prezydenckie w 2016 r. skupia się przede wszystkim na sposobach wykorzystania mediów społecznościowych oraz innych kanałów w internecie do oddziaływania na kampanię i wynik głosowania. Działania Rosji ukierunkowane były na „polaryzację Amerykanów na bazie różnic społecznych, ideologicznych i rasowych. Prowokowały również wydarzenia w realnym świecie i były częścią ukrytego wsparcia, jakiego rząd obcego państwa udzielił faworyzowanemu przez Rosję kandydatowi” startującemu w wyborach - stwierdzono w dokumencie.

Według TC raport podkreśla, że „faworyzowanym przez Rosję kandydatem” od samego początku był Trump, a wszystkie podejmowane przez ten kraj operacje informacyjne i inne działania zmierzały do tego, by to właśnie on został prezydentem USA.

Zdaniem autorów raportu szczególnym zainteresowaniem koordynatorów rosyjskich manipulacji objęta była mniejszość osób czarnoskórych w USA. To właśnie na tej grupie swoje wysiłki miała skupiać rosyjska organizacja IRA (Internet Research Agency) - tzw. petersburska farma trolli wykonująca na rzecz Kremla zadania z zakresu dezinformacji.

<Żadna inna grupa Amerykanów nie była tak często wybierana za cel operacji informacyjnych IRA, jak Afroamerykanie. Sprawy związane z problemami rasowymi były preferowanym tematem kampanii informacyjnej, zaprojektowanej tak, by podzieliła kraj w 2016 roku - napisano w raporcie.

Senatorowie biorący udział w dochodzeniu sformułowali szereg rekomendacji dla USA, które również zawarto w dokumencie. Mają one pomóc zapobiec podobnym zdarzeniom podczas kolejnych wyborów prezydenckich zaplanowanych na 2020 rok.

Zalecono m.in. audyt rozwiązań prawnych gwarantujących Amerykanom możliwość pozyskiwania informacji o tym, kto sponsoruje reklamy polityczne w internecie. Wskazano również na konieczność dalszego zajmowania się sprawami platform społecznościowych przez Kongres. Zdaniem Senatu powinien on interesować się przede wszystkim kwestiami prywatności, potwierdzania tożsamości i przejrzystości wykorzystywania danych o użytkownikach, a także monitorowania serwisów w poszukiwaniu nieprawdziwych treści.

Senatorowie zarekomendowali ponadto wzmocnienie mechanizmów informowania opinii publicznej o ryzyku obcej ingerencji w wybory w 2020 roku. W raporcie wskazano również na potrzebę uwrażliwiania od dzieciństwa mieszkańców USA na ryzyko związane z zewnętrzną manipulacją procesami demokratycznymi. Kluczową rolę ma tu odgrywać kształcenie umiejętności rozróżniania informacji prawdziwych od fałszywych.

PAP, KG

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.