Prezydent na wigilii żołnierzy misji Sophia na Sycylii
Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą złoży w czwartek wizytę w Polskim Kontyngencie Wojskowym unijnej misji Sophia na Sycylii, której zadaniem jest udaremnianie przemytu ludzi przez Morze Śródziemne.
Jak poinformowało BBN, podczas wizyty w bazie Sigonella na Sycylii prezydent zapozna się z zadaniami kontyngentu i sytuacją w regionie, weźmie też udział w spotkaniu wigilijnym. Prezydentowi mają towarzyszyć minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, szef BBN Paweł Soloch, szef Sztabu Generalnego gen. Rajmund Andrzejczak i dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych gen. dyw. Tomasz Piotrowski.
Misja EUNAVFOR Med Sophia została powołana jako jeden ze sposobów odpowiedzi Unii Europejskiej na kryzys migracyjny. Zadaniem misji, działającej na podstawie mandatu Rady Europejskiej, jest udaremnianie przemytu migrantów i handlu ludźmi w południowo-środkowej części Morza Śródziemnego. Sophia szkoli też libijską straż przybrzeżną i marynarkę wojenną oraz pomaga egzekwować na pełnym morzu u wybrzeży Libii embargo na broń.
W operacji Sophia uczestniczy 26 państw UE. Dowództwo mieści się w Rzymie. Polski wkład do misji należy do największych. Piątą zmianę PKW EU SOPHIA (62 żołnierzy i dwóch pracowników wojska) wystawia Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej z Gdyni.
Główne uzbrojenie i wyposażenie kontyngentu to samolot patrolowo-rozpoznawczy M-28 Bryza. Załogi wykonują loty patrolowe nad Morzem Śródziemnym, od brzegów Sycylii do granicy wód terytorialnych Libii. Ich zadaniem jest namierzanie jednostek z nielegalnymi migrantami bądź podmiotów podejrzewanych o przemyt broni, ropy naftowej i narkotyków. Informacje są przekazywane do dowództwa misji w Rzymie i do libijskiej straży przybrzeżnej. Od początku misji załogi M-28 wykonały prawie 200 lotów rozpoznawczych.
Będzie to szósta wizyta prezydenta u polskich żołnierzy za granicą; wcześniej odwiedził kontyngenty w Kuwejcie, Afganistanie, Rumunii, na Łotwie, w Bośni i Hercegowinie.
Sophia to imię dziewczynki urodzonej w lipcu 2015 r. na pokładzie niemieckiej fregaty Schleswig-Holstein przez Somalijkę, uratowaną przez brytyjski okręt HMS Enterprise na Morzu Śródziemnym. Było to pierwsze dziecko urodzone na pokładzie okrętu niemieckiej marynarki wojennej. Dziewczynka otrzymała imię zaproponowane przez załogę fregaty, na pamiątkę dawnego niemieckiego okrętu, który był dedykowany pruskiej księżnej Ludwice Zofii Holsztyńskiej.
Przemianowanie unijnej misji na Sophia zaproponowała w 2015 r. wysoka przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federica Mogherini, by - jak mówiła - „uhonorować życie ludzi, których ratujemy, których chcemy chronić i przekazać światu wiadomość, że zwalczanie przemytników i przestępczych sieci jest sposobem na ochronę ludzkiego życia”.
ak, PAP