Bruksela: Protest kierowców przeciw procesowi ws. Ubera
Ponad 240 kierowców Ubera zebrało się we wtorek na placu Poelaert w pobliżu brukselskiego Pałacu Sprawiedliwości, aby zaprotestować przeciwko procesowi, który ma odpowiedzieć na pytanie o legalność działania w Belgii tej międzynarodowej firmy - podają media.
Protestujący zapełnili plac Poelaert, parkując na nim samochody. Delegacja kierowców udała się także do gabinetu ministra-prezydenta Regionu Stołecznego Brukseli Rudiego Vervoorta - informuje serwis Bruzz.
Media wskazują, że jeżeli w wyniku apelacji sąd orzeknie, że działalność Ubera jest nielegalna, pracę straci ok. 2 tys. osób.
Na początku stycznia 2019 roku sąd w Brukseli orzekł, że Uber nie może już prowadzić działalności w tym mieście, ponieważ jest to prawnie usługa taksówkowa, firma jest więc zobowiązana do przestrzegania zasad i przepisów wymaganych w odniesieniu do takich usług.
Kilka tygodni po podjęciu tej decyzji sąd w Brukseli zmienił orzeczenie, oświadczając, że Uber współpracuje z władzami miasta i może kontynuować oferowanie przewozów.
Jak przypomina internetowy dziennik „The Brussels Times”, taksówkarze odwołali się jednak od decyzji zezwalającej Uberowi na dalszą działalność.
Prawie rok od wydania pierwszego orzeczenia apelacja będzie rozpatrywana przez sąd w najbliższych dniach.
Czytaj też: Lex Uber już dzisiaj
PAP, KG