Informacje

fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay
fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay

W Turcji odblokują dostęp do Wikipedii

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 stycznia 2020, 06:28

    Aktualizacja: 16 stycznia 2020, 10:09

  • Powiększ tekst

Po prawie trzech latach rząd Turcji odblokował w środę swoim obywatelom dostęp do Wikipedii. Decyzję wymusił Trybunał Konstytucyjny, który orzekł pod koniec grudnia, że blokada narusza konstytucyjną zasadę wolności słowa.

Władze tureckie zablokowały tureckim internautom dostęp do wszystkich wersji językowych Wikipedii w 2017 roku, a jako powód podano zamieszczanie przez nią artykułów sugerujących, że Turcja wspiera organizacje terrorystyczne.

Czytaj także:Turcja/ Władze: treści krytyczne wobec kraju powodem blokady Wikipedii

Artykuły opublikowane w anglo- i niemieckojęzycznej wersji Wikipedii o Turcji i tureckim prezydencie Recepie Tayyipie Erdoganie zawierały m.in. krytyczną ocenę ustaw antyterrorystycznych wprowadzonych w tym kraju oraz przyjętej w referendum reformy konstytucyjnej. Informowano także o naciskach wywieranych przez władze na media i opozycję

Rząd oskarżył Wikipedię o udział w „kampanii oszczerstw” i zażądał usunięcia tekstów.

Wikipedia odmówiła, powołując się m. in. zasadę wolności wypowiedzi.

Po wprowadzeniu blokady Wikipedia próbowała negocjować z rządem i bezskutecznie przedstawiała swoje racje w sądach niższych instancji.

W końcu skierowała sprawę do Trybunału Konstytucyjnego, który uznał blokadę za sprzeczną z prawem.

Werdykt Trybunału Konstytucyjnego może mieć znaczenie precedensowe. Turcja, zwłaszcza po nieudanej próbie wojskowego zamachu stanu w 2016 roku, stale ogranicza wolność słowa i blokuje dostęp do tysięcy innych stron internetowych. W 2008 roku zablokowała dostęp do serwisu internetowego YouTube z powodu filmów rzekomo obrażających prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.

Natomiast Twitter twierdzi, że z Turcji otrzymuje najwięcej żądań usunięcia i cenzury publikowanych treści.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych