Orlen o publikacji "Faktu": nieprawdy i spekulacje
Dziwna sprawa na styku biznesu i sportu. W czwartek odbyła się rozprawa sądowa między klubem siatkarskim Stocznia Szczecin a Stocznią Szczecińską, spółką skarbu państwa. Działacze sportowi domagają się od firmy mającej sponsorować zespół 9 mln złotych. Jak podaje „Fakt”, w pewnym momencie sponsorem miał zostać PKN Orlen, ale do współpracy nie doszło, a klub upadł. Orlen przesłał redakcji wGospodarce.pl oświadczenie w tej sprawie
Jak podaje piątkowy „Fakt”, kiedy ruszał siatkarski projekt, a nadal brak było środków, władze Stoczni Szczecińskiej miały uspokajać, że wkrótce sponsorem zostanie PKN Orlen. Jak czytamy, 30 sierpnia 2018 r. w siedzibie paliwowego koncernu dochodzi do spotkania władz sponsora drużyny Andrzeja Strzebońskiego i Grzegorza Wojarnika z prezesem Orlenu Danielem Obajtkiem. Po tym spotkaniu Strzeboński miał przekonywać szefa siatkarskiego klubu Jakuba Markiewicza (byłego siatkarza, teraz biznesmena) o tym, że choć nie było żadnej decyzji na piśmie, ani podpisanego listu intencyjnego, jak najszybciej trzeba złożyć wniosek o zawarcie umowy sponsorskiej na kwotę ok. 8 mln zł i że ma to być już tylko formalność, bo sprawa jest załatwiona.
Orlen zaprzecza
Informujemy, że nie są prawdziwe informacje przedstawione w artykule pt. „Siatkarska Stocznia upadła przez Kubicę?” opublikowanym 17 stycznia 2020 r. w dzienniku Fakt PKN ORLEN każdą ofertę sponsorską traktuje indywidualnie. Wszelkie propozycje wsparcia sponsorskiego są poddawane szczegółowej analizie przede wszystkim pod kątem korzyści biznesowych, jak i ekwiwalentności reklamowej i mediowej. Tak było również w przypadku Klubu Piłki Siatkowej Stocznia Szczecin. Przedstawiona oferta nie spełniała oczekiwań i założeń zawartych w polityce sponsoringowej PKN ORLEN przede wszystkim ze względu na ograniczoną ekwiwalentność oferty. Dlatego, po analizie dokumentów, podjęto decyzję o nie angażowaniu się we wsparcie klubu. Jakiekolwiek wiązanie kwestii wsparcia dla Klubu Piłki Siatkowej Stocznia Szczecin ze współpracą z Robertem Kubicą jest nadużyciem i wprowadza opinię publiczną w błąd.
Jak czytamy dalej w oświadczeniu, marka ORLEN jest już silnie kojarzona z polską siatkówką, która odnosi spektakularne sukcesy. Obecna umowa z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej przewiduje również bardzo silny akcent wsparcia rozwoju i szkolenia młodzieży, następców dzisiejszych mistrzów.
PKN ORLEN współpracuje także z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki. Od ubiegłego roku rozwijana jest również mocno Grupa Sportowa ORLEN, której celem jest indywidualne wsparcie zawodników w dyscyplinach olimpijskich. W szeregach Grupy za moment będzie 38 utalentowanych i zaangażowanych zawodników.
Obecnie pod patronatem ORLENU znajdują się reprezentanci lekkiej atletyki, judo, pięcioboju nowoczesnego, ale również kolarzy torowych. W portfolio firmy można też znaleźć piłkę ręczną, motoparalotniarstwo, czy sporty motorowe.
Angażując się we wsparcie konkretnej zawodowej dyscypliny, szczególny nacisk położony jest na równoczesny rozwój sportowy dzieci i młodzieży w tym obszarze. Dlatego informacje dotyczące powodów nie angażowania się we wsparcie Klubu Piłki Siatkowej Stocznia Szczecin zawarte w artykule dziennika Fakt pt. „Siatkarska Stocznia upadła przez Kubicę?” traktujemy jako spekulacje, nie mające potwierdzenia w rzeczywistości. Prosimy o nierozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.
mw