Rząd ujawnił plan zmian OFE: zniesienie obowiązku, a ubezpieczeni muszą podjąć decyzję do 30 czerwca 2014 r.
Dobrowolność OFE i obniżka pobieranych przez nie opłat, dłuższe gwarancje dziedziczenia oraz zabezpieczenie środków w okresie przedemerytalnym - to główne założenia projektu reformy emerytalnej przygotowanej przez resort pracy oraz ministerstwo finansów.
W czwartek ok. godz. 18 projekt ustawy dotyczącej zmian w systemie emerytalnym, został opublikowany na stronach internetowych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz Rządowego Centrum Legislacji. Od piątku mają ruszyć konsultacje społeczne, które potrwają miesiąc.
"Fundamentem przygotowanych przez nas zmian jest bezpieczeństwo obecnych i przyszłych emerytów oraz całego systemu emerytalnego. Reforma została przygotowana tak, aby chronić zarówno finanse publiczne, jak i rynki kapitałowe" - powiedział cytowany w komunikacie przesłanym w czwartek przez ministerstwo pracy i polityki społecznej szef tego resortu Władysław Kosiniak-Kamysz.
Jak podkreślono w komunikacie OFE przestaną być obowiązkowe. Każdy sam zdecyduje, czy chce przekazywać składki emerytalne do wybranego OFE, czy do ZUS na specjalne subkonto. Decyzję będzie trzeba podjąć do 30 czerwca 2014 roku lub w momencie rozpoczęcia pierwszej pracy. Wystarczy złożyć deklarację w oddziale ZUS, wysłać ją pocztą lub przez internet za pośrednictwem ePUAP.
W wyborze pomoże aktualna informacja o wysokości waloryzacji konta i subkonta w ZUS oraz o wynikach inwestycyjnych wszystkich funduszy emerytalnych. Przygotuje ją minister finansów i minister pracy we współpracy z ekspertami ZUS i Komisji Nadzoru Finansowego.
"Zależy nam, aby przyszli emeryci podejmowali decyzję w oparciu o obiektywną informację, a nie na podstawie reklam emerytur pod palmami. Brak możliwości reklamowania się uniemożliwi funduszom składanie obietnic bez pokrycia" - tłumaczył Kosiniak-Kamysz.
Zgodnie z projektem decyzja o pozostaniu w OFE lub wyłącznie w ZUS nie będzie ostateczna. Zmienić zdanie będzie można znów w 2016 roku, a następnie co cztery lata. "Nie chcemy nikomu ograniczać wyboru, każdy przecież może zmienić zdanie" - podkreślił minister pracy.
Prawo do dziedziczenia będzie przysługiwało bez względu na podjętą decyzję. Dodatkowo zostanie ono wydłużone w przypadku subkonta w ZUS - zgromadzone środki mogły być dziedziczone do 3 lat po przejściu na emeryturę ubezpieczonego.
Jak napisano w komunikacie, zmiany nie ominą funduszy. Osoby, które zostaną w OFE, będą przekazywały do niego składkę w wysokości 2,92 proc. wynagrodzenia brutto. Pobierane przez fundusze opłaty od składek spadną z 3,5 proc. do 1,75 proc. (w tym z 0,8 proc. do 0,4 proc. opłata na ZUS). Fundusze będą także mniej pobierały za zarządzanie środkami swoich klientów.
Fundusze przekażą do ZUS posiadane obligacje skarbowe i nie będą już w nie inwestować. W zamian będą mogły więcej inwestować w realną gospodarkę: akcje, obligacje samorządowe, drogowe czy korporacyjne. Zyskają również możliwość pożyczania papierów wartościowych.
Dzięki tym zmianom dług publiczny wobec PKB zmniejszy się o 7 punktów proc. Niższe potrzeby pożyczkowe budżetu państwa umożliwią obniżkę progów ostrożnościowych z 50 proc. PKB do 43 proc. oraz z 55 proc. do 48 proc. PKB w nowej regule wydatkowej.
"Wprowadzamy do systemu dodatkowy bezpiecznik dla przyszłych emerytów" - powiedział minister Kosiniak-Kamysz. Chodzi o to, że środki zgromadzone w OFE na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego będą stopniowo przenoszone do ZUS na subkonto. "Dzięki suwakowi bezpieczeństwa zminimalizujemy w okresie przedemerytalnym ryzyko strat związane z inwestycjami na rynkach finansowych" - tłumaczył minister Kosiniak-Kamysz.
Wypłatą emerytur zajmie się ZUS. Ich waloryzacja będzie się odbywała na dotychczasowych zasadach. Jak wskazał minister pracy, "daje to gwarancję, że emerytury będą bezpieczne, waloryzowane, wypłacane dożywotnio, a system ich wypłat tani".
Zmiany obejmą także trzeci filar, czyli dobrowolne odkładanie na starość. Zasady oszczędzania na Indywidualnych Kontach Emerytalnych będą prostsze i bardziej przejrzyste. Procentową ulgę podatkową zastąpi ulga kwotowa w wysokości 120 proc. średniego wynagrodzenia - obecnie 4 456 zł. Obniżony zostanie podatek od wypłaty środków z IKZE - z obecnych 18 proc. i 32 proc. do 10 proc.
W uzasadnieniu do projektu napisano, że ma go zaopiniować szerokie grono partnerów społecznych, w tym związki zawodowe: NSZZ "Solidarność", Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, Forum Związków Zawodowych oraz organizacje pracodawców: Konfederacja "Lewiatan", Związek Rzemiosła Polskiego, Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej, Business Centre Club.
Jak czytamy w uzasadnieniu, projekt ustawy został przekazany do uzgodnień międzyresortowych, jak również do konsultacji z innymi podmiotami. Projekt otrzymały m.in. Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych, Krajowa Izba Gospodarcza, Giełda Papierów Wartościowych, Narodowy Bank Polski, Komisja Nadzoru Finansowego, Biuro Rzecznika Ubezpieczonych, Izba Domów Maklerskich, Polska Izba Ubezpieczeń, Związek Banków Polskich.
(PAP)
-----------------------------------------------------------------------
Zachęcamy do odwiedzenia naszego internetowego sklepu wSklepiku.pl!
Znajdziesz tam mnóstwo ciekawych książek, audiobooków, poradników oraz bardzo atrakcyjne gadżety portalu!
Zapraszamy!