Amerykanie mają szybki test na obecność koronawirusa
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków ogłosiła w sobotę wieczorem polskiego czasu, że wyraziła zgodę na użycie pierwszego szybkiego testu diagnostycznego, który może wykryć nowy koronawirus w ciągu około 45 minut, a nie kilkunastu godzin, jak obecnie używane - podaje CNN.
Według CNN autoryzacja FDA została wydana w piątek, a próby rozpoczną się w przyszłym tygodniu, zgodnie z oświadczeniem firmy Cepheid z Kalifornii, firmy produkującej testy.
Nowy test pozwoli znacznie efektywniej gospodarować zasobami szpitalnymi przy zaostrzającej się w USA sytuacji z epidemią koronawirusa, zwłaszcza na Wschodnim Wybrzeżu.
Wcześniej prezydent Donald Trump na Twitterze chwalił FDA i zarazem przynaglał do przyśpieszenia prac nad rozwiązaniem, które przyniesie duży postęp w zmaganiach z epidemią koronawirusa.
»» Biały Dom na froncie walki z pandemią czytaj tutaj:
Trump zapowiada przełom w walce z wirusem?
Zarażony wirusem w otoczeniu wiceprezydenta USA
Źródło: CNN, oprac. sek