Informacje

Biały Dom w Waszyngtonie / autor: Fratria
Biały Dom w Waszyngtonie / autor: Fratria

Amerykanie na Ukrainie tak jak w Iraku?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 czerwca 2024, 10:04

    Aktualizacja: 26 czerwca 2024, 12:19

  • Powiększ tekst

Administracja prezydenta USA Joe Bidena skłania się ku wydaniu zezwolenia amerykańskim prywatnym firmom wojskowym na wysyłanie ich przedstawicieli na Ukrainę, aby pomóc ukraińskim siłom konserwować i naprawiać dostarczony przez USA sprzęt – twierdzi CNN.

Przedstawiciele amerykańskiej administracji są w trakcie pracy nad nowymi wytycznymi, które jeszcze nie uzyskały ostatecznej akceptacji prezydenta – zapewniają rozmówcy stacji, chcący zachować anonimowość.

Jeszcze w tym roku

Jeśli decyzja w sprawie przedstawicieli firm wojskowych zostanie podjęta, to prawdopodobnie będzie wdrożona jeszcze w tym roku – twierdzą urzędnicy. Pozwoli to Pentagonowi po raz pierwszy od lutego 2022 roku, czyli rozpoczęcia przez Rosję pełnowymiarowej wojny przeciw Ukrainie, zawierać z amerykańskimi firmami kontrakty na pracę w tym kraju.

Urzędnicy mają nadzieję, że przyśpieszy to konserwację i naprawę systemów broni wykorzystywanych w ukraińskiej armii. Regularnej konserwacji będą zapewne wymagały - na przykład - samoloty wielozadaniowe F-16, które Ukraina na otrzymać w tym roku.

Dotąd Biden obstawał przy tym, by wszyscy Amerykanie, a zwłaszcza żołnierze, unikali przebywania na linii frontu na Ukrainie. Z tego względu amerykański sprzęt wojskowy, który uległ poważnemu uszkodzeniu w trakcie walk, jest transportowany w celu naprawy do Polski, Rumunii lub innych krajów NATO. Ale to zajmuje czas. Żołnierze amerykańscy pomagają Ukraińcom pomagają tylko przez chat wideo lub zabezpieczony telefon.

Rosja odnosi sukcesy

W ostatnich miesiącach urzędnicy administracji zaczęli się jednak poważnie zastanawiać nad złagodzeniem tych restrykcji, gdyż Rosja odnosi znaczne sukcesy na polu walki, a pomoc finansowa dla Ukrainy utknęła na pewien czas w Kongresie.

Zdaniem obecnych i byłych urzędników zmiana podejścia prawdopodobnie nie doprowadzi do pojawienia się na Ukrainie tak dużej liczby przedstawicieli firm zbrojeniowych, jak niegdyś w Iraku czy Afganistanie. Mowa raczej o kilkudziesięciu czy kilkuset osobach.

PAP/bz

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:*

Fatalny stan finansów - za błędy Tuska zapłacą Polacy

Farsa! Obajtek bez absolutorium za 27 mld zysku Orlenu

Polacy pokonani! Ta gra przebiła rekord Wiedźmina

TSUE zamknie przemysł, bo ten szkodzi środowisku

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych