Informacje

Osłona twarzy, koronawirus / autor: Pixabay
Osłona twarzy, koronawirus / autor: Pixabay

TYLKO U NAS

Respiratory ostatniej szansy od polskich producentów

Grażyna Raszkowska

Grażyna Raszkowska

dziennikarka

  • Opublikowano: 23 marca 2020, 15:00

    Aktualizacja: 23 marca 2020, 17:07

  • 3
  • Powiększ tekst

Zespół polskich inżynierów opracował i udostępnił za darmo projekt respiratora, który można wydrukować na drukarce 3D. VentilAid stworzony przez firmę Urbicum to projekt w pełni funkcjonalnego urządzenia, w którym łączny koszt komponentów wynosi ok. 200 zł.Rozmawiamy z Bartoszem Wilkiem, przedstawicielem firmy Urbicum

GR: Firma opracowała i udostępniła za darmo projekt respiratora, który według założenia można wydrukować na drukarce 3D. W czasach, gdy respiratorów zaczyna na świecie po prostu brakować brzmi to wprost nieprawdopodobnie.

Bartosz Wilk: Jesteśmy producentami drukarek i po prostu cały czas na co dzień zajmujemy się możliwościami druku w tej technologii. Sprzęt w obecnej sytuacji ma  tę zaletę, że jest w stanie wydrukować obiekty, które mogą stać się elementami respiratora. Potrzebny jest sprzęt i filament – plastik, który jest używany do druku. Mając produkt w wersji cyfrowej można je wydrukować wszędzie.

Problem z respiratorami czy szerzej ze sprzętem technicznym najogólniej polega na cyklu produkcyjnym – na czasie, wszystko jest teraz wydłużone w czasie. Podzespoły są produkowane w rożnych krajach i, żeby sprzęt był gotowy w wersji finalnej – trzeba czasu, poza tym jest na nie wzmożony popyt, bo jak wiadomo koronawirus atakuje przede wszystkim płuca. Zaczęliśmy się więc zastanawiać czy można go wydrukować w cyfrowej technologii 3D.

I, które elementy można przygotować w ten sposób?

Wszystkie poza zasilaniem. Zarówno maska, pompa, rura – wszystkie zostały wydrukowane. A dodatkową korzyścią jest to,że filamnet, z które zostały wydrukowane części jest całkowicie biodegradowalny.

Podkreślamy oczywiście, że to jest respirator ostatniej szansy – na naszej stronie to wyraźnie zaznaczamy - jeśli ktoś ma dostęp do „normalnego”, to oczywiście niech korzysta z tamtego. Ale za chwilę może być taka sytuacja, że profesjonalnego sprzetu w w ogóle może zabraknąć. I dlatego postanowiliśmy działać.

Za pomocą drukarek #D i ogólnodostępnych narzędzi, bo podłączyć można nawet akumulator samochodowy – można pomagać w kluczowych sytuacjach. A dostępność jest taka,że nawet prywatne osoby, zwłaszcza inżynierowie miewają drukarki 3D. My akurat produkujemy takie do celów przemysłowych, ale jest sprzęt dedykowany na potrzeby lokalne czy nawet indywidualne.

Najważniejsze jest to, że nie jest potrzebna linia produkcyjna – wystarczy drukarka i filament oraz ściągnięty nasz projekt z Internetu i można mieć respirator.

To pozwala na lokalną i tanią produkcję?

Bez problemu - to nie jest technologia rakietowa, ale prosta. Pliki są gotowe, można je wgrać w drukarkę, oprogramowane jest uniwersalne i drukarka to stworzy – jedna szybciej, druga wolnej, ale zrobi to.

Jak szybko?

  • My maskę drukowaliśmy dwie godziny. Na innych urządzeniach, może trwać to dłużej. Najogólniej – w wysokiej temperaturze – nanosi się warstwami plastik.

Państwa projekty są nieodpłatne?

Całkowicie za darmo.

Prosicie o pomoc specjalistów, przedstawicieli zawodów medycznych, dlaczego?

  • Medycyna to nie nasza specjalność. My przejrzeliśmy konstrukcję takiego urządzenia i zrobiliśmy jego uproszczoną wersje. Wykonaliśmy tylko pierwszy krok. To nie jest atestowany produkt medyczny, który może być używany w szpitalach – to wymaga całej ścieżki certyfikacji. To są lata – a my tych lat nie mamy.

Zapraszamy osoby, które ze soją wiedza medyczną będą mogły coś do tego projektu wnieść, zoptymalizować, poprawić.

Cała komunikacja na ten możliwości wydrukowania respiratora jest na stronie po angielsku, także wypowiedź z jednym z twórców projektu, dlaczego?

  • Bo to ma być projekt międzynarodowy od samego początku, to jest dla nas bardzo ważne.

I wszystko to non profit?

Zrobiliśmy to pro publico bono. Przede wszystkim chodzi o to, żeby pomóc, a rozpoznawalność naszej firmy na pewno też jest jakąś korzyścią.

Te wydrukowane respiratory były już wypróbowywane?

  • Nasi pracownicy z nich korzystali. Dopiero jak na sobie wypróbowaliśmy, uznaliśmy, że podzielimy się tym ze światem.

Chętni do pomocy mogą zgłaszać się na stronie http://www.ventilaid.org/ , na której udostępniona jest cały projekt i wywiad z twórcami pomysłu.

Powiązane tematy

Komentarze