Kraków: Kilkaset interwencji policji. Mieszkańcy łamią zakazy
W trakcie minionego weekendu krakowska policja interweniowała kilkaset razy. Sprawdzają czy mieszkańcy stosują się do zakazu swobodnego poruszania się.
Niestety mimo głoszenia by ludzie zostawali w domach służby wydały już ponad tysiąc pouczeń. Mieszkańcy wciąż chętnie korzystają między innymi z terenu bulwarów.
Po 12 tysięcy złotych kary nałożono na dwie kobiety, które spacerowały i siedziały na ławce w parku Dąbie; jedna z nich spożywała również alkohol, więc wniosek o ukaranie jej trafił do sądu. W tym samym parku przebywał również mężczyzna, który, siedząc na ławce i spożywając tam alkohol, złamał zakaz korzystania z tego terenu. Inspektorat nałożył na niego karę w wysokości 10 tys. zł, a policjanci również w jego przypadku skierowali do sądu wniosek o ukaranie. Co więcej, okazało się, że był on poszukiwany celem doprowadzenia do zakładu karnego - został więc zatrzymany i odprowadzony do aresztu - czytamy na tvn24.pl
Za złamanie panujących restrykcji grozi nawet 30 tysięcy złotych kary. Miasto patroluje kilkaset policjantów, żołnierzy i strażników miejskich, także z powietrza wykorzystując drony.
Czytaj też: Są pierwsze mandaty za wyjścia do lasu
TVN24/KG