Morawiecki chwali kopalnie za walkę z koronawirusem
Premier Mateusz Morawiecki ocenił, że prowadzona polityka szybkiego wykrywania przypadków zakażenia i izolowania osób zarażonych w kopalniach się sprawdziła
Bytomska kopalnia Bobrek była pierwszą, w której wszyscy zarażeni SARS-CoV2 wyzdrowieli. Większość zarażonych przechodziła bezobjawowo chorobę. Żaden górnik nie umarł. Wszyscy powrócili do pracy.
W górnictwie zanotowano ponad 6,5 tys. przypadków zakażenia koronawirusem. Dotąd wyzdrowiało niemal 90 proc.
W kopalni Bobrek, pierwszy przypadek zachorowania infekcją potwierdzono 25 marca, a w następnych tygodniach kolejne kilkadziesiąt. Kopalnia jednak nie była ogniskiem wirusa. Prawdopodobne jest, że pierwsze zachorowania były spowodowane zakażeniem się od członków rodzin ze środowiska medycznego.
Na początku kwietnia zostały wycofane dwie brygady górników z Bobrka-ok. 30 osób. W kolejnych dniach potwierdzono jedno zakażenie COVID-19 i zaczęto poddawać pracowników kopalni testom.
W pierwszych dniach maja rozpoczęły się przesiewowe badania całej załogi, ujawniające kolejne zachorowania. Kopalnię zamknięto na tydzień. Przetestowano ok. 2,7 tys. górników i współpracujących z nimi pracowników firm usługowych.
Dotąd, wyzdrowiało ok. 93,1 proc. zakażonych z Polskiej Grupy Górniczej, prawie 81,7 proc. pracowników JSW i 100 proc. z kopalni Bobrek.
PAP, ep