Szczepionka na COVID-19 dostępna już w październiku? Ale tylko dla nielicznych
W listopadzie lub grudniu 2020 r. będą znane wyniki badań klinicznych dotyczycących szczepionki przeciwko COVID-19, na podstawie których będzie można określić, czy jest ona bezpieczna i skuteczna – zapewnił prof. Anthony Fauci, dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID).
Na całym świecie prowadzone są badania nad około 200 preparatami, które mają chronić przez zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2. Spośród nich najbardziej zaawansowane są testy sześciu szczepionek, opracowanych w Europie, USA i Chinach.
Dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID) prof. Anthony Fauci stwierdził wypowiedzi dla telewizji MSNBC, że dane na podstawie których będzie można zarejestrować szczepionki, będą znane pod koniec 2020 r. Najprawdopodobniej w listopadzie lub grudniu – powiedział - będziemy wiedzieli, jak bardzo są one bezpieczne i skuteczne.
Specjalista podkreślił, że Stany Zjednoczone nie dążą do uzyskania odporności populacyjnej. „Głównym celem naszej strategii jest zapobiegnięcie tak dużej ilości zakażeń, jak tylko jest to możliwe poprzez: wykrywanie, izolację i śledzenie dróg przenoszenia (koronawirusa – PAP)” – tłumaczył.
Według „New York Times” Centrum Kontroli Chorób (CDC) w Atlancie oczekuje, że już pod koniec października 2020 r. w ograniczonym zakresie będą dostępne jedna lub dwie szczepionki przeciwko COVID-19. W pierwszej kolejności bezpłatnie otrzymają ją pracownicy opieki medycznej.
Zainteresowanie tymi preparatami na całym świecie jest dość duże. Reuters przytacza opublikowane w sierpniu 2020 r. badania, z których wynika, że w ostatnich trzech miesiącach prawie 70 proc. respondentów w USA i Wielkiej Brytanii wyraziło chęć poddania się szczepieniom chroniącym przed koronawirusem.
Czytaj też: MZ: Kolejny wzrost zakażeń, 14 osób zmarło
PAP/kp