USA ma budżet... chwilowo
Izba Reprezentantów Kongresu USA uchwaliła we wtorek wieczorem, czasu lokalnego, prowizorium budżetowe, ktore zapewnia funkcjonowanie rządu i agencji federalnych do końca grudnia br. Ustawa zapobiegnie czasowemu zawieszeniu działalności rządu (shutdown), do którego dochodziło kilkakrotnie w przeszłości.
Ustawę o prowizorium budżetowym uchwalono kontrolowanej przez opozycyjnych Demokratów Izbie Reprezentantów, przytłaczającą większością głosów 359:57. O tym czy do głosowania dojdzie nie wiadomo było do ostatniej chwili bowiem trwały zakulisowe targi i starcia wokół proponowanych uzupełnień i poprawek, w tym wywołującej duże kontrowersje, inicjatywy prezydenta Trumpa pomocy dla farmerów.
Ostatecznie osiągnięto porozumienie przewidujące subsydia wypłacane farmerom za pośrednictwem Departamentu Rolnictwa. Kompromis okazał się możliwy po tym jak demokratyczna przewodnicząca Izby Nancy Pelosi wycofała się z pierwotnych propozycji, które wywołały wściekłość Republikanów, ale także części Demokratów reprezentujących stany rolnicze.
W zamian Pelosi wywalczyła m. in. finansowanie pomocy żywnościowej dla ubogich wielodzietnych rodzin, które znalazły się w trudnej sytuacji z powodu pandemii Covid-19. Dzieci w wieku szkolnym zostały bowiem pozbawione darmowych, lub niskopłatnych posiłków w szkołach zamkniętych z powodu koronawirusa.
Kolejna przyjęta poprawka umożliwi władzom stanowym szerszą dystrybucję bonów żywnościowych i pomocy dla samotnych matek o niskich dochodach.
Rok budżetowy kończy się w USA 30 września, tak więc do dalszego funkcjonowania rządu i jego agend konieczna jest albo ustawa budżetowa na kolejny rok, albo tymczasowe prowizorium dające kongresmenom więcej czasu na dyskusje.
W wyborach, które odbędą się 3 listopada wybierany będzie nie tylko prezydent oraz władze stanowe, ale także cały skład Izby Reprezentantów i 1/3 składu Senatu.
Prowizorium pozwoli ustępującym kongresmenom na zdecydowanie czy uchwalić ustawę budżetową przed wyborami, czy pozostawić to już nowemu Kongresowi.
W przeszłości zarówno Republikanie jak i Demokraci usiłowali wykorzystać konieczność uchwalenia ustawy o dalszym finansowaniu rządu do wymuszania na Białym Domu ustępstw w innych dziedzinach. Zazwyczaj jednak takie próby kończyły się fiaskiem.
PAP/ as/