Informacje

Podsumowanie działalności Ministerstwa Rozwoju / autor: PAP/Radek Pietruszka
Podsumowanie działalności Ministerstwa Rozwoju / autor: PAP/Radek Pietruszka

Harcownicy gospodarki, czyli pożegnanie Ministerstwa Rozwoju

Maksymilian Wysocki

Maksymilian Wysocki

Dziennikarz, publicysta, ekspert w dziedzinie wizerunku i marketingu internetowego, redaktor zarządzający portalu wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 2 października 2020, 15:57

    Aktualizacja: 2 października 2020, 16:51

  • Powiększ tekst

Gospodarczy harcownicy czasem biegający po nie swoich polach- tak w dużym skrócie określiła minister Jadwiga Emilewicz w aktywność swojego resortu, podsumowując w piątek wraz z wiceministrami działania resortu

Nic dziwnego. Udrażnianie, korygowanie i inicjowanie działań we współczesnej gospodarce musi siłą rzeczy mieć znamiona metodologii zarządzania AGILE, która dziś jest na topie nie tylko wśród startupów, ale i wśród największych organizacji, właśnie ze względu na swoja skuteczność. Koncepcja „silosowa” w dzisiejszych czasach by się nie sprawdziła i nie sprawdzi. Kluczem jest dialog i współpraca z rynkiem, co też wielokrotnie podkreślali dziś przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju.

Resort gospodarczy jest - nieco żartobliwie określając - jak ośmiornica, często harcuje nie po swoim polu. To, co nam się udało, pomimo harców, że chyba żaden z naszych partnerów nie czuł braku naszego wsparcia przy tych wszystkich projektach - powiedziała w piątek na pożegnalnej konferencji Jadwiga Emilewicz, wicepremier i minister rozwoju. Jak oceniła, przez ostatnie pięć lat udało się zmienić paradygmat funkcjonowania resortu administracji. Przedsiębiorcy przestali widzieć w urzędnikach wrogów, a zaczęli dostrzegać może nie przyjaciół, ale partnerów, którzy chcą ich dobra.

Czytaj też: Emilewicz: polscy przedsiębiorcy myślą szerzej i odważniej

Tarcza antykryzysowa, Polityka Nowej Szansy, bon turystyczny, tarcza turystyczna, pakiet mieszkaniowy, nowelizacja Prawa budowlanego, w tym cyfryzacja procesu budowlanego, czy Mały ZUS Plus – to niektóre ustawy przeprowadzone w tej kadencji przez Ministerstwo Rozwoju. Przygotowane są już projekty dot. m.in.: ulgi na robotyzację czy fundacji rodzinnej. W poprzedniej kadencji – przez niespełna dwa lata działania MPiT – m.in. weszła w życie Konstytucja Biznesu, a także: Pakiet MŚP, Pakiet Przyjazne Prawo, ustawę antyzatorową, ustawę dot. zarządu sukcesyjnego, Mały ZUS, Polską Strefę Inwestycji. Uchwalono też nowe Prawo zamówień publicznych, które wejdzie w życie w styczniu.

Co dalej?

Wyjść z kryzysu można na dwa sposoby. Jednym z nich jest zadłużenie. Te długi przyjdzie nam spłacać. Można je spłacać na dwa sposoby. Podnosząc podatki, ale to ślepy zaułek, lub wspierając rozwój. To przesłanie, które zostawiamy dla następców - powiedziała szefowa resortu rozwoju,

Jak było

Jadwiga Emilewicz oceniła, że Ministerstwo Rozwoju zmieniło paradygmat też w innych wymiarach, a najwazniejszym jest aktywne przestawianie polskiej gospodarki, zgodnie z „Planem Morawieckiego”, czyli Strategią na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju - przejście z torów gospodarki opartej na taniej sile roboczej na tory gospodarki innowacyjnej.

Pomogły w tym ulga na badania i rozwój, ulga robotyzacyjna, IP Box, ulga na prototyp, której uruchomienie niebawem zapowiadana Ministerstwo Finansów.

To sprawia, że polska infrastruktura prawna jest jedną z najlepszych w Europie. W ciągu minionych lat zanotowaliśmy rekordowy wzrost firm, korzystających z ulgi na badania i rozwój. Coraz więcej podmiotów dziś inwestuje w innowacje i w ryzyko - zaznaczyła Emilewicz, dodając skuteczne przyciąganie do Polski największych inwestycji technologicznych, jak ta od Microsoft i Google, których motorem nie była taniość siły roboczej, a wykwalifikowani pracownicy polskiego rynku pracy.

Pośród inwestycji, z których Jadwiga Emilewicz jest szczególnie dumna, trzy pierwsze wymienione przez nią dotyczyły sektora motoryzacyjnego. To inwestycja Dailmera w Kobierzycach, która była jednym z największych takich wydarzeń w 2018-2019 roku. Jak oceniła minister rozwoju, wydarzyła się ona właśnie za sprawą umiejętnych instrumentów wsparcia. Kolejna to inicjatywa bateryjna Polski – pierwszy alians dla przemysłu bateryjnego, czyli inwestycja LG Chem ,również w Kobierzycach. LG Chem to największy producent baterii dla elektromobilności. Trzecia to wspomniana, nadal zapowiedziana, inwestycja Google i Microsoft. W jej wyniku to w Polsce mają powstać centra badawczo-rozwojowe, zatrudniające informatyków nie tylko z Polski, ale prawd. też z Białorusi.

Trzeci element, z którego minister rozwoju cieszyła się najbardziej, to - jak określiła - zielony konserwatyzm, czyli szeroko rozumiane inwestycje w energię odnawialną i dostarczanie tanich i dobrych rozwiązań dla domów. W wyniku działań resortu odnotowano 60 proc. wzrost fotowoltaiki w Polsce, co w ujęciu energetycznym przekłada się na 2 mln kilowatów z instalacji zainstalowanych na polskich domach.

Jako ostatni element wskazała rozpoczęty przez MR program mieszkaniowy. W Polsce brakuje 1 mln mieszkań, a wielu Polaków, przy braku zdolności kredytowej, nie ma szans na mieszkanie.

Mam nadzieje będzie kontynuowany przez następców - oceniła Jadwiga Emilewicz. - Nie ma tu jednego klucza. Przygotowany przez nasz pakiet dotyczy szeroko rozumianych mieszkań społecznych dla tych, którzy nie mają dziś zdolności kredytowej, oraz drugi dla tych, na zasadzie rozwiązań rynkowych. Mam nadzieję, że pomożemy tym, których dziś nie stać na 4 kąty, by jednocześnie mieszkania nie stały się dla tych ludzi zbyt ciężkim kamieniem kredytowym u szyi.

Ostatni, to praca i rola MR w przygotowaniu tarcz kryzysowych. Jak wspomina Jadwiga Emilewicz oraz jej współpracownicy, był to morderczy maraton, ale cel wyższy był ważniejszy i to się udało.

Dziś, gdy czytamy opinie analityków, trudno znaleźć złe recenzje. To w tym resorcie koordynowaliśmy prace całego rządu w przygotowaniu tych mechanizmów. Znakiem rozpoznawczym przygotowań były śpiwór, termos z herbatą i dowożone jedzenia dla ekspertów, ministrów prawników. Te rozwiązania szybko stały się rzeczywistością pustymi zapisami, a szybko prawem szybko wdrożonym w życie.

Po wystąpieniu Jadwigi Emilewicz głos zabrali wiceministrowie Ministerstwa Rozwoju. Wskazywali najważniejsze rzeczy, które warto odnotować jako sukces lub znaczący udział resortu.

Turystyka, to sektor gospodarki bardzo dotknięty skutkami pandemii. Dlatego od pierwszych tygodni, jak deklarowali przedstawiciel resortu, starano się być w bezpośrednim kontakcie z branżą.

Daliśmy polskiej branży turystycznej czas na przetrwanie - Andrzej Gut-Mostowy, sekretarz stanu, pełnomocnik prezesa rady ministrów do spraw promocji polskiej marki. - Bon turystyczny zapisze się jako wiekopomne dzieło naszego resortu. Podkreślamy, że to projekt (wart. 4,5 mld zł) unikalny na skalę europejską - dodał.

Jako wspólny mianownik działań wskazano bardzo dużą otwartość i oferowaną przez resort możliwość dialogu z rynkiem i samorządami.

To wynika z takiego nastawienia, że nawet najmądrzejsi z nas w ministerstwie nie zaproponują bez tej wiedzy rozwiązań najbardziej odpowiednich - Marek Niedużak, podsekretarz stanu. - Chciałbym z tego miejsca bardzo serdecznie podziękować pani premier oraz innym kolegom i koleżankom za wspaniałą współpracę.

Wiceminister Niedużak wskazał m.in. na projekt sukcesji małych firm rodzinnych, pakiet MŚP, bardzo zaawansowane prace o fundacji rodzinnej, prowadzone w bardzo dużym dialogu z branżą firm rodzinnych, a także ulgę na robotyzację, która ma nadzieję, że wkrótce zostanie przyjęta.

Jak z kolei ocenił wiceminister Nowicki, paradygmat oparty tylko na kredytach nie zdaje egzaminu, a proces i reforma procesu inwestycyjno-budowlanego, którego emanacją jest prawo budowlane, które zmienione weszło w życie z początkiem września, to oczekiwane przez lata rozwiązania. Stwierdził też, że zagospodarowanie przestrzenne to także duży to problem, a chcielibyśmy planowaniem miast właśnie chwalić się w Europie. W swoim przemówieniu akcentował wiele rzeczy, przy okazji akcentując łączenie rozwoju z poprawą jakości życia najbiedniejszych i jakości współpracy z samorządami.

Dzwonek służby publicznej nie milknie. To, co zapamiętamy to, że tętno nie biłoby tak szybko, gdyby nie pani premier. Pakiet pomocowy to najlepsze instrumentarium dla Polaków. Proponowane rozwiązania pokazują, że myśląc o Polsce i myśląc o Polakach trzeba patrzeć na najbiedniejszych. To spojrzenie, które było w tym budynku, to było spojrzenie pro polskie - ocenił Robert Nowicki, podsekretarz stanu w MR. Zwracał też uwagę na dobrą współprace resortu z samorządami. - Łączyć a nie dzielić. To bycie za jednością. Bycie jednym organizmem - dodał.

Potrzebę gry zespołowej, akcentował również wiceminister Mazur. Porównał te wysiłki oraz zmianę całego paradygmatu dialogu społecznego w MR do sytuacji w polskim sporcie.

Prosta idea gry zespołowej. Mamy znakomite indywidualności w sporcie, ale gdy wychodzą razem na boisko jest bardzo trudno. To, co było wyzwaniem tego resortu, to gra zespołowa w gospodarce. Wcześniej obowiązywało przekonanie, że wszystko załatwi niewidzialna ręka rynku. To było naszym wyzwaniem, że jest potrzeba gry zespołowej w gospodarce - ocenił Krzysztof Mazur, podsekretarz stanu w MR. - Był taki paradygmat na pocz. Lat 90, że urzędnik jest wrogiem przedsiębiorcy. To, co nam się udało, jak myślę, to to zmienić. Urzędnik może być przyjacielem przedsiębiorcy. Informacje zwrotne, jak ta z podziękowaniem, że „w COVID-dzie nie pozostawiliście nas samych”, było naprawdę budujące - dodał.

Jak wspomniał, Ministerstwo Rozwoju było nie tylko uczestnikiem, ale stało się inicjatorem działań, a ministerstwo prowadziło grę zespołową na trzech polach: biznesu, samorządu i na polu międzynarodowym z Komisją Europejską.

Zapraszaliśmy branże przez wiele lat, by nie tylko poszczególni przedsiębiorcy, ale całe branże Zapraszaliśmy do jednego stołu firmy, które chcą zrobić coś dla dobra wszystkich. To gra zespołowa miedzy firmami. Spotkania w Komisji Europejskiej, to też gra zespołowa. W wymiarze gospodarczym, w odróżnieniu od napiętego wymiaru politycznego, współpraca z KE jest coraz lepsza. Firmy coraz częściej, co widać w badaniach, mówią, że w Polsce warto inwestować nie ze względu na niskie koszty, a na realną jakość tego, co w tej grze zespołowej dowozimy. Na tych trzech poziomach prowadziliśmy tą grę zespołową. I po wskaźnikach przytaczanych przez panią premier widać, że to się udaje. To była gra zespołowa także wewnętrzna. Wychodziliśmy ze spotkań z przekonaniem, że daliśmy radę. To wielka przyjemność być częścią takiego zespołu - dodał.

Jak później oceniła sama minister Emilewicz, najważniejszą spuścizną wiceminister Semeniuk będzie ustawa o rzemiośle - coś faktycznie zupełnie nowego, a bardzo potrzebnego, by polskie rękodzieło odżyło. Ustawa o rzemiośle dotyczy ponad 300 tys. polskich rzemieślników. Jak wspominała wiceminister, któregoś dnia wicepremier Emilewicz do niej podeszła i powiedziała „spróbuj coś z tym zrobić”. Semeniuk odpowiedzialna była też za Pakiet inwestycyjny.

Nigdy nie słyszałam od Jadwigi Emilewicz słowa „nie”. Zawsze słyszałam „to spróbujmy inaczej”. Kończy się coś bardzo, bardzo dobrego. Mam nadzieję, że be to kontynuowane - powiedziała Olga Semeniuk, podsekretarz stanu. - Symbolem wszystkich sukcesów pani premier Emilewicz jest dialog. Przede wszystkim dialog z przedsiębiorcami. W szczytowym momencie mieliśmy po 12 spotkań dziennie z grupami przedsiębiorców, z kosmetyczkami, z właścicielami sal zabaw. Porozumienia przedstawialiśmy na spotkaniach resortowych, gdzie ścierały się różne wizje resortów i przedsiębiorców. To w tym sektorze zaczęliśmy poszukiwanie wydolności rynkowej związanej z odzieżą ochronną maseczkami antycovidowymi. To stąd szły pierwsze rekomendacje. Na sam koniec, gdy było widać już lekkie rozluźnienie, tych kolejnych etapów nie byłoby bez tego resortu. To zasługa pani premier Jadwigi Emilewicz. Za to chciałam podziękować - dodała.

Minister Rozwoju podsumowała, że prace nie tylko w czasie covidu, ale przez ostatnie cztery lata prowadzone były w bardzo startupowym, AGILE-owym (metoda elastycznego zarządzania w biznesie), stylu.

Chciałam podziękować państwu, dziennikarzom. Nie było łatwo. Często zadawaliście trudne, zaskakujące pytania, czasem trzeba było wracać, by coś poprawić, ale zawsze bylo bardzo merytorycznie. To dowód wysokich kompetencji polskiego dziennikarstwa i za to dziękuję - zakończyła Jadwiga Emilewicz, wicepremier, minister rozwoju. - Przygotowaliśmy skoroszyt dla następcy. Jestem pewna, że ta sztafeta będzie biegła przez następne cztery lata.

Po nominowaniu nowego rządu przeze prezydenta Andrzeja Dudę, Jadwiga Emilewicz będzie bezpartyjnym członkiem klubu PiS i z tych ław będzie wspierać działania rządu.

Pośród najważniejszych szans Jadwiga Emilewicz wskazuje na Krajowy Plan Odbudowy, w ramach którego na polski rynek trafią środki w kwocie 3 mld euro/12 mld zł.

Wynegocjowane przez premiera Morawieckiego środki mogą trafić do Polski i polskich przedsiębiorców. Trudno będzie liczyć na ponowne wsparcie z krajowych środków w dotychczasowej skali. W przyszłym roku takim wsparciem może być właśnie krajowy plan odbudowy - oceniła Jadwiga Emilewicz.

Projekty w liczbach

• 140, 12 mld zł – wartość pomocy przyznanej dzięki tarczy antykryzysowej, w tym tarczy finansowej

• 2,55 mln aktywnych firm w CEIDG

• 26,9 mld zł – wartość inwestycji deklarowanych w Polskiej Strefie Inwestycji

• 11 592 – nowych miejsc pracy w Polskiej Strefie Inwestycji

• 1 mln aktywnych bonów turystycznych

• 285 070 beneficjentów Małego ZUS-u Plus

• 18 tysięcy ustanowionych zarządców sukcesyjnych

• 2 437 firm, które skorzystały z ulgi B+R 

• 1 734 145 kW – moc mikroinstalacji fotowoltaicznych

Stan Polskiej Gospodarki

PKB w II kwartale br. spadł o 8,2 proc. (r/r), choć – w związku z trudnym kwietnim – oczekiwaliśmy spadku na poziomie ok. 10 proc. Na tle średniej UE (-13,9 proc.), Polska z wynikiem -7,9 proc. (wg metodologii UE) jest 6. gospodarką z najmniejszym spadkiem w II kwartale br. w całej UE, ustępując jedynie Irlandii, Litwie, Finlandii, Estonii i Szwecji. Zdaniem analityków Ministerstwa Rozwoju spadek PKB w całym roku może sięgnąć ok. 4 proc., a w przyszłym oczekiwany jest jego wzrostu o ok. 4 proc.. Analitycy Ministerstwa Rozwoju szacują, że polska gospodarka osiągnie poziom sprzed pandemii na koniec 2021 roku.

Czytaj też: Rekonstrukcja rządu - szczegóły. Które resorty połączono?

Czytaj też: Wicepremier Jadwiga Emilewicz odchodzi z rządu

Maksymilian Wysocki

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych