Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Paweł Pelc: KNF o sprzedaży ubezpieczeń

Paweł Pelc

Paweł Pelc

Radca prawny, Kancelaria Radcy Prawnego Pawła Pelca, wiceprezes Agencji Ratingu Społecznego

  • Opublikowano: 10 października 2012, 16:02

  • Powiększ tekst

Komisja Nadzoru Finansowego w piśmie z 2 października 2012 r. dokonała interpretacji przepisów dotyczących działalności ubezpieczeniowej w zakresie kalkulacji składki i przypomniała zakładom ubezpieczeń, że „składka ubezpieczeniowa powinna być skalkulowana adekwatnie do ryzyka występującego w danym rodzaju ubezpieczenia, w oparciu o stosowne dane statystyczne odnoszące się do przedmiotowego ryzyka. Jednocześnie, przepisy te wskazują, że wysokość składki nie może być niższa od poziomu zapewniającego wykonanie wszystkich zobowiązań wynikających z umowy ubezpieczenia i pokrycie kosztów wykonywania działalności ubezpieczeniowej.”

Działanie takie na pierwszy rzut oka wydaje się skierowanym przeciwko ubezpieczającym, bo przypomina, że zakłady ubezpieczeń nie powinny oferować ubezpieczeń „za darmo” czy „po rażąco niskiej cenie”. Sprawa nie jest jednak tak oczywista. Przypis składki wpływa na możliwość spełnienia przez zakład ubezpieczeń jego zobowiązań. Zatem albo zakład ubezpieczeń nie prowadzi działalności zarobkowej, lecz charytatywną i dopłaca do swojej działalności, albo po prostu w przypadku jednych ubezpieczeń ustala nadmiernie wysoką składkę, by w innych ubezpieczeniach przyjmować zaniżoną składkę. Działanie takie prowadzi to tego, że rynek ubezpieczeniowy staje się całkowicie nieprzejrzysty dla klientów zakładów ubezpieczeń oraz może prowadzić do istotnych transferów między poszczególnymi grupami ubezpieczeń. W efekcie klienci zakładów ubezpieczeń mogą być, w związku z tego typu praktykami, narażeni na nadmierne koszty wykupu ubezpieczeń – tych, z których miałyby być finansowane zaniżone koszty składki innych ubezpieczeń. W przeciwnym przypadku natomiast, gdyby zakład ubezpieczeń kalkulował składki w sposób nie wystarczający na wykonie wszystkich zobowiązań, jego klienci narażeni byliby na ryzyko nie otrzymania świadczenia ubezpieczeniowego w razie zajścia zdarzenia objętego ubezpieczeniem w razie upadłości takiego zakładu ubezpieczeń.

Komisja Nadzoru Finansowego poszła jednak dalej i jednoznacznie zinterpretowała przepisy o sposobie ustalania wysokości składki ubezpieczeniowej w sposób, z którego wynika, że „należy uznać za niedopuszczalne ustalanie składek z uwzględnieniem "kompensowania" się ryzyka w różnych rodzajach ubezpieczeń, w szczególności w przypadku sprzedaży umów ubezpieczenia połączonych w tzw. pakiet ubezpieczeniowy”. Wydaje się, że tego rodzaju interpretacja idzie za daleko. Nie można bowiem a priori wykluczyć wpływu wykupienia pakietu ubezpieczeniowego na ryzyka związane z poszczególnymi ubezpieczeniami objętymi danym pakietem. Może się przykładowo okazać, że wykupienie w pakiecie assistance może ograniczać ryzyko związane z ubezpieczeniem auto casco lub OC, poprzez zapewnienie lepszego stanu samochodu objętego ubezpieczeniem. Oczywiście zakład ubezpieczeń konstruując taki pakiet i ustalając wysokość składki z nim związanym powinien dysponować odpowiednimi danymi statystycznymi dotyczącymi poziomu ryzyka i ich „kompensowania” się, co może być przedmiotem weryfikacji także przez KNF w toku działań nadzorczych.

Wydaje się także, że co do zasady, zakłady ubezpieczeń mogą stosować różnego rodzaju zniżki marketingowe, jeżeli za ich udzieleniem stoją dane statystyczne dotyczące niższej szkodowości kategorii klientów objętych tymi zniżkami.

Dobrze zatem, ze KNF zajęła się problemem sposobu kalkulacji składek ubezpieczeniowych przez zakłady ubezpieczeń oraz konsekwencjami ich zaniżania przez zakłady ubezpieczeń. Wydaje się jednak, że przynajmniej w odniesieniu do niektórych stanów faktycznych, zakwestionowanie przez KNF sposobu ustalania poziomu składek w przypadku produktów sprzedawanych w pakietach może być zbyt daleko idące i w efekcie prowadzące do zawyżania cen w przypadku pakietów ubezpieczeń, w których rzeczywiście dochodzi do „kompensacji” ryzyk w związku z uzupełniającym się charakterem poszczególnych ubezpieczeń wchodzących w skład takiego pakietu. Prawidłowe ustalenie tego typu „kompensacji” może bowiem poszczególnym zakładom ubezpieczeń dawać przewagę konkurencyjną przy zachowaniu pełnego bezpieczeństwa ich funkcjonowania, zatem w tym zakresie stanowisko KNF powinno zostać – z korzyścią dla klientów zakładów ubezpieczeń - bardziej „zniuansowane”, niż to zostało określone w piśmie KNF z 2 października 2012 r.

 

Paweł Pelc, wiceprezes Agencji Ratingu Społecznego sp. z o.o.

www.pawelpelc.pl

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych