Energetyka po nowemu... a co z węglem?
Pojawił się nowy projekt polityki energetycznej dla Polski do 2040 roku. Nie został jeszcze przyjęty przez rząd, ale wniósł do dyskusji o dekarbonizacji ważne, realistyczne dane.
Według nowych założeń udział węgla w polskim miksie energetycznym ma w 2040 roku spaść nawet do 11%. To ogromna różnica – zważywszy, że aktualnie aż 70% prądu pozyskujemy ze spalania węgla. To pokazuje, jak zaawansowana jest w Europie strategia dekarbonizacji. Polska już bierze w niej udział – czy tego chce, czy nie – a w najbliższych dekadach udział zielonych źródeł energii będzie się znacznie powiększał. Jak do tej sytuacji mają się postulaty górników, którzy prowadzą kolejny strajk?
– Dekarbonizacja już trwa, będzie postępować i prawdopodobnie nie ma od niej odwrotu. To jest jasny sygnał do związkowców górniczych, że ich postulaty mogą być niemożliwe do zrealizowania. Na przykład żądanie powrotu do projektu węglowej elektrowni Ostrołęka C, która po przejęciu przez PKN Orlen i Energę zmieniła profil z węglowego na gazowy – powiedział Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl.
Nowy projekt polityki energetycznej Polski do 2040 roku jest takim głosem otrzeźwienia.
Zobaczymy, jak zareaguje na nią aktyw związkowy, a razem z nim aktyw polityczny – i jak to się skończy w świetle rekonstrukcji rządu – analizuje Jakóbik.
eNewsroom.pl/ as/