Polska spółka biotechnologiczna OncoArendi ma umowę z Galapagos
Polska spółka biotechnologiczna OncoArendi Therapeutics S.A. podpisała umowę partneringową z największą europejską firmą biotechnologiczną Galapagos NV. Umowa zakłada rozwój innowacyjnego leku opartego o cząsteczkę OATD-01 lub inne podwójne inhibitory chitynaz do zastosowania w terapii idiopatycznego włóknienia płuc (IPF) lub innych wskazaniach. Wartość kontraktu, 322 mln euro - to rekord w dotychczasowej historii polskiej biotechnologii
Celem współpracy OncoArendi Therapeutics i Galapagos jest dalszy rozwój i wprowadzenie na światowe rynki w ciągu kilku lat innowacyjnego leku do zastosowania w terapii włóknienia płuc. Zgodnie z coraz liczniejszymi doniesieniami naukowymi, jest to jedno z najczęstszych powikłań po chorobie COVID-19 wywołanej zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2
Czytaj też: Szumowski o zarzutach: to polityczna nagonka
OncoArendi Therapeutics jest światowym liderem w obszarze badań nad chitynazami (enzymami rozkładającymi chitynę), które są zaangażowane w procesy zapalne, w tym proces włóknienia tkanek. Flagowym projektem polskiej spółki jest cząsteczka o nazwie OATD-01, która w tym roku z sukcesem ukończyła I fazę badań klinicznych.
To właśnie ten obszar najbardziej zainteresował naszego globalnego partnera, który zdecydował się zainwestować duże środki w rozwój kliniczny, żeby ta cząsteczka mogła trafić w przyszłości do pacjentów z nieuleczalnymi chorobami płuc - tłumaczył Marcin Szumowski, prezes OncoArendi Therapeutics SA.
Materiał wideo z konferencji prasowej na temat podpisania przez OncoArendi umowy z Galapagos jest dostępny tutaj
O formie współpracy opowiedział szerzej Rafał Kamiński, członek zarządu i dyrektor ds. naukowych OncoArendi Therapeutics SA. Ma ona być nadzorowana przez komitet sterujący, w skład którego wejdą przedstawiciele obu spółek. Galapagos przejęła pełną odpowiedzialność za rozwój kliniczny cząsteczki OATD-01, przy czym właścicielem patentu – zgodnie z umową – nadal pozostaje OncoArendi.
Priorytetowym wskazaniem dla OATD-01 będzie idiopatyczne włóknienie płuc, co wpisuje się w strategię firmy Galapagos, która chce zostać liderem w tym obszarze terapeutycznym. Dzięki temu badania kliniczne u pacjentów z tym schorzeniem mogą zacząć się znacznie szybciej i objąć większą liczbę pacjentów. Najprawdopodobniej będzie to możliwe w przeciągu roku - stwierdził Kamiński.
W opinii Rafała Kamińskiego związek OATD-01 posiada szeroki potencjał terapeutyczny nie tylko we włóknieniu płuc, ale również w sarkoidozie, astmie lub innych chorobach, gdzie zachodzi proces włóknienia tkanki. Dlatego Galapagos nie wyklucza rozwoju badań klinicznych nad cząsteczką w innych wskazaniach.
Czytaj też: Eksperci: żadnej polskiej firmy nie stać na wdrożenie leku innowacyjnego
Wymiar finansowy współpracy OncoArendi i Galapagos objaśnił Sławomir Broniarek, członek zarządu i dyrektor finansowy OncoArendi Therapeutics SA. Za samo zawarcie tej umowy przewidziano wynagrodzenie wstępne (up-front payment) w wysokości 25 mln euro (ok. 112 mln zł), które według umowy wpłynie do polskiej spółki w okresie najbliższych 30 dni.
Umowa daje również prawo pierwszeństwa negocjacji dla Galapagos odnośnie innych związków rozwijanych przez Spółkę w ramach platformy chitynazowej. W przypadku wyłonienia z nich kolejnego kandydata na lek belgijska spółka otrzyma prawo pierwszeństwa w negocjacjach. Z tego tytułu OncoArendi otrzyma płatność w wysokości 2 mln euro. Pozostałe płatności będą związane z osiąganiem kolejnych etapów rozwoju, wprowadzenia na rynek i sprzedaży cząsteczki.
Daje to razem kwotę 27 mln euro (ok. 122 mln zł), którą Spółka otrzyma w ciągu najbliższych 30 dni. Łączna wartość rozwojowych, regulacyjnych i sprzedażowych kamieni milowych wynosi 295 mln euro, co łącznie z płatnością wstępną i prawem pierwszeństwa w negocjacjach daje niebagatelną kwotę 322 mln euro, czyli równowartość ok. 1,5 mld zł. Przewidziane są również tantiemy od sprzedaży leku - powiedział Broniarek. Powyższe nie obejmuje wynagrodzenia za inne podwójne inhibitory chitynaz, które Galapagos może zdecydować się rozwijać w ramach współpracy.
PAP/mt