Tauron z potężnymi inwestycjami. Teraz skupi się na kolejnym segmencie rynku
Oddane w ostatnim czasie do eksploatacji nowe bloki energetyczne: węglowy w Jaworznie i parowo-gazowy w Stalowej Woli to ostatnie duże inwestycje Grupy Tauron w energetykę konwencjonalną. Od tej pory Grupa chce rozwijać wyłącznie odnawialne źródła energii.
W miniony piątek Tauron poinformował o oddaniu do użytku największego w ostatnich latach przedsięwzięcia w polskiej energetyce - wybudowanego za ok. 6,2 mld zł bloku węglowego o mocy 910 megawatów w Jaworznie. Półtora miesiąca temu do użytku oddano natomiast blok parowo-gazowy o docelowej mocy ok. 450 megawatów w Elektrociepłowni Stalowa Wola.
„Wraz z oddaniem do użytku bloków w Jaworznie i Stalowej Woli, kończymy duże inwestycje w energetykę konwencjonalną i całą uwagę możemy skierować na projekty związane z rozwojem odnawialnych źródeł wytwarzania. Blok 910 MW w Jaworznie to nasza ostatnia inwestycja w źródło węglowe” - powiedział PAP wiceprezes Taurona ds. zarządzania majątkiem Jerzy Topolski.
Obecnie aktywa wytwórcze Grupy Tauron wciąż oparte są głównie na węglu kamiennym. W ubiegłym roku Grupa ogłosiła strategię tzw. zielonego zwrotu, w ramach której w perspektywie 2030 r. chce produkować dwie trzecie energii ze źródeł nisko- i zeroemisyjnych, przy jednoczesnym ograniczeniu emisyjności o połowę. Obecnie priorytetem jest zwiększanie udziału odnawialnych źródeł energii w strukturze wytwórczej i szybkie zmniejszanie emisji CO2.
Przedstawiciele Taurona wskazują, że blok węglowy w Jaworznie, którego bezawaryjna praca jest przewidziana na co najmniej 30 lat, zostaje oddany do użytku w ostatnim dobrym momencie z punktu widzenia unijnej polityki klimatycznej.
„Komisja Europejska ogłosiła jako cel dojście do neutralności klimatycznej w 2050 roku. Jest to więc ostatni moment na oddanie tego bloku. Co więcej, Jaworzno posiada 15-letnie wsparcie rynku mocy, czyli ekonomika funkcjonowania tego bloku będzie znacznie lepsza niż planowaliśmy” - wyjaśnił wiceprezes Topolski.
Tauron zakłada, że docelowo blok w Jaworznie osiągnie minimum techniczne na poziomie 37 proc. „Jak na blok węglowy, to bardzo dobry wynik, bo przy niższym zapotrzebowaniu na energię elektryczną nie jest konieczne jego wyłączanie, a potem ponowne włączanie. To szczególnie ważny parametr przy rosnącej produkcji energii z niestabilnych odnawialnych źródeł energii” - wskazał wiceprezes.
Oddanie bloku do użytku umożliwi wyłączenie ośmiu starszych jednostek o mocy 120 megawatów i obniżenie emisji dwutlenku węgla przy produkcji energii o ponad 30 proc. Emisje dwutlenku siarki i tlenków azotu będą niższe o ponad 80 proc. Znacznie mniejsze będą też koszty wytwarzania prądu.
Nowy blok energetyczny w Elektrowni Jaworzno to jedna z największych inwestycji w kraju i największe przedsięwzięcie realizowane w ostatnich latach przez Tauron. Będąc w pełni mocy blok w Jaworznie mógłby wytwarzać około 6,5 terawatogodzin energii elektrycznej rocznie, zużywając nawet 2,5 mln ton węgla. Oddanie bloku do użytku poprzedziła ugoda z wykonawcą - firmą Rafako, regulująca wzajemne rozliczenia związane z budową bloku. Zwarto także aneks do wartego ok. 4,6 mld zł kontraktu z konsorcjum wykonawczym.
Pierwotnie zakładano, że blok będzie oddany do użytku w lutym tego roku, później termin przesunięto na lipiec, a następnie na połowę listopada. Poprzedni termin nie został dotrzymany, ponieważ w ostatniej fazie testów doszło do awarii - uszkodzenia jednego z elementów kotła. W nowym terminie blok udało się oddać do eksploatacji. Wytwarzana tu energia trafi do około 2,5 mln odbiorców z południa Polski. Już w sierpniu br. blok został z powodzeniem zsynchronizowany z krajową siecią elektroenergetyczną.
W następnych miesiącach przeprowadzone będą analizy i badania na eksploatowanym bloku, aby wartość emitowanych substancji szkodliwych była możliwie najniższa. Nowy blok nie będzie wymagał składowania ubocznych produktów spalania – popiołów, gipsu czy żużlu. Będą one wykorzystane m.in. w przemyśle cementowym i budowlanym. Układy zamontowane pozwolą na szybkie uruchomienie bloku przy bezwietrznej pogodzie, co ma istotne znaczenie przy rosnącym udziale odnawialnych źródeł energii, zależnych od pogody.
Obecnie Tauron zamierza skupić się na inwestycjach w odnawialne źródła energii. Strategia Grupy przewiduje do 2025 r. rozbudowę bazy farm fotowoltaicznych do 300 MW oraz farm wiatrowych na lądzie o kolejne 720 MW. Obecnie firma dysponuje mocą 380 MW zainstalowaną w technologii wiatrowej - jest właścicielem dziewięciu farm wiatrowych. Ma też 34 hydroelektrownie o mocy 143 megawatów.
Czytaj też: Polskie firmy podbiją Azję? Miliardy dolarów na wyciągnięcie ręki
PAP/kp