Informacje

Sydney / autor: pixabay.com
Sydney / autor: pixabay.com

Wojna handlowa Chiny – Australia przybiera na sile

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 grudnia 2020, 20:59

  • Powiększ tekst

Chiny nakładają tymczasowe cła antydumpingowe w wysokości 107-212 proc. na wino sprowadzane z Australii – ogłosiło ministerstwo handlu w Pekinie. Rząd w Canberze łączy to z narastającym sporem dyplomatycznym i politycznym pomiędzy obu krajami.

Według chińskich urzędników część australijskiego wina jest dotowana i sprzedawana w Chinach po zaniżonych cenach, co narusza interesy rodzimych producentów tego trunku.

Do Chin trafia obecnie 37 proc. całego australijskiego eksportu wina. Rząd w Canberze ocenia taryfy jako nieuzasadnione i wiąże je ze sporem dyplomatycznym pomiędzy obu krajami.

Chińskie władze ogłosiły niedawno długą listę skarg pod adresem Australii, dotyczących między innymi wykluczenia koncernu Huawei z budowy sieci 5G, zabierania głosu w kwestiach praw człowieka i wzywania do niezależnego śledztwa w sprawie pochodzenia koronawirusa.

Niedawne komentarze Chin sprawiają wrażenie, że chodzi bardziej o skargi na te sprawy, niż rzeczywiście o jakiekolwiek niewłaściwe działania którejkolwiek branży – powiedział dziennikarzom minister rolnictwa Australii David Littleproud.

To nie tylko niepokoi eksporterów australijskich, lecz martwi eksporterów na całym świecie - dodał minister.

Oclenie wina jest najnowszym z szeregu środków podjętych przez komunistyczne władze ChRL wobec australijskiego eksportu. Wcześniej Pekin wstrzymał import z tego kraju części wołowiny, drewna i jęczmienia.

Ekspert ds. chińskich z Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) dr Michał Bogusz ocenił, że Chiny upubliczniły listę zarzutów wobec Australii, aby ostrzec inne państwa, jak mają się zachowywać, gdyż w przeciwnym razie one również zostaną przez Pekin ukarane gospodarczo.

Oczywiście chińska ambasada, przekazując listę mediom, wiedziała, że nie wpłynie na zmianę polityki Australii. W rzeczywistości jest to jednak ostrzeżenie dla innych partnerów ChRL. Jest to lista rzeczy, których mają nie robić, np. nie zabraniać Huawei udziału w budowie 5G lub nie dopuszczać do negatywnych publikacji o ChRL, albo zostaną ukarani, podobnie jak Australia – napisał ekspert na swoim blogu.

PAP/RO

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych