Spór Chiny - Australia. Zmiany dla przemysłu mięsnego
Chiny zniosły „ze skutkiem natychmiastowym” zakazy importu z pięciu największych zakładów przetwórstwa wołowiny - poinformowało w czwartek australijskie ministerstwo rolnictwa. Ruch ten ocenia się jako sygnał dalszego łagodzenia sporu handlowego między państwami.
To fantastyczna wiadomość dla hodowców bydła, przemysłu przetwórstwa mięsnego i pracowników tych branż - ocenił minister rolnictwa Murray Watt w rozmowie ze stacją ABC. Jak dodał, restrykcje obejmują nadal dwa inne zakłady.
Chiny utrzymują, że zakazy, jakie nałożył na australijskich producentów od 2020 r., były związane z przepisami dotyczącymi Covid-19 lub wynikały z przyczyn technicznych, takich jak błędy w etykietowaniu. Analitycy twierdzą jednak, że były elementem sankcji gospodarczych nakładanych przez Chiny wobec Australii z powodu napięć politycznych na linii Pekin-Canberra, które pogorszyły się w ostatnich latach.
Australia oczekiwała niezależnego śledztwa ws. Covid-19
W 2018 r. ówczesny rząd Australii, kierowany przez Scotta Morrisona, wykluczył Huawei z krajowej sieci 5G, a w 2020 r. wezwał do przeprowadzenia niezależnego śledztwa w sprawie pochodzenia Covid-19, co rozgniewało władze w Pekinie.
W odpowiedzi Chiny nałożyły wysokie cła na kluczowe australijskie towary eksportowe, takie jak jęczmień, wołowina i wino. Pekin przestał również kupować duże ilości surowców z Australii, w tym węgla, co kosztowało australijskich eksporterów do 20 mld dolarów australijskich (ok. 54 mld złotych) rocznie.
Dwa lata temu doszło do zmiany rządu w Canberze. Nowy premier Anthony Albanese osobiście spotkał się z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem w listopadzie ub.r.
Pod koniec ubiegłego roku Pekin zniósł zakazy importu wołowiny z trzech dużych zakładów.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Alarm w lasach: 28 mld zł strat, 170 tys. ludzi na bruk!
Tąpnięcie na rynku węgla. Mamy transformację energetyczną
Czeski rolnik ma nowy biznes. Już ogłosił sukces
Tylko 12 proc. zaszczepiło się przeciwko COVID-19. Raport
pap, jb