Szczepionki: To stąd trafią do Polski
Belgijska fabryka amerykańskiej grupy farmaceutycznej Pfizer w Puurs w rejonie Antwerpii, została wybrana do produkcji szczepionki przeciwko Covid-19. Pierwsze partie preparatu pojawią się we wszystkich krajach UE 26 grudnia. Zakład ma wyprodukować 1,3 miliarda dawek w 2021 roku.
Liczące niespełna 18 tysięcy mieszkańców Puurs w Belgii słynie głównie z produkcji piwa Duvel o zwartości alkoholu wynoszącej 8,5 proc. W języku holenderskim „duvel” oznacza „diabeł”.
Teraz Puurs jest na ustach świata z powodu produkcji szczepionki przeciwko Covid-19. Zakład będzie miał kluczowe znaczenie dla dystrybucji specyfiku w Europie. Ma być też wykorzystywany jako zapasowe źródło zaopatrzenia dla innej fabryki szczepionek - zakładu Kalamazoo w stanie Michigan na rynek amerykański.
Pfizer we współpracy z niemiecką firmą BioNtech planuje wyprodukować 1,3 miliarda dawek szczepionki w 2021 roku. To wyzwanie doprowadziło już do zatrudnienia około 150 dodatkowych osób w Puurs (łącznie pracuje teraz w fabryce ponad 2600 ludzi).
W zakładzie leżącym przy autostradzie A12 wytwarzane były do tej pory nie tylko szczepionki, ale też wiele innowacyjnych leków. Fabryka realizuje zamówienia takich organizacji jak WHO i UNICEF.
Pfizer po tym, jak otrzymał autoryzację szczepionki ze strony Europejskiej Agencji Leków i Komisji Europejskiej, poinformował, że ma dobrze rozwiniętą infrastrukturę dostarczania takich produktów na całym świecie i dysponuje centrami dystrybucji. Wcześniej „Brussels Times” i „Financial Times” informowały, że pojawiły się problemy na linii produkcyjnej.
Według gazet na rynku występował niedobór cząsteczek lipidów, które są niezbędne do produkcji prawidłowo działającej sczepionki (lipidowa otoczka zabezpiecza materiał RNA, który stanowi aktywną zawartość szczepionki). Według zapewnień firmy problemy zostały już rozwiązane.
Aby zapewnić trwałość i utrzymującą się jakość szczepionki, firmy Pfizer i BioNTech opracowały izolowane pojemniki transportowe o kontrolowanej temperaturze, dzięki którym utrzymywane są zalecane warunki przechowywania (od -90 st. C do -60 st. C) z wykorzystaniem suchego lodu. Izolowany kontener transportowy może utrzymywać temperaturę przez 10 dni bez jego otwierania, umożliwiając transport na rynki całego świata.
Każdy pojemnik zawiera czujnik termiczny GPS, który śledzi lokalizację i temperaturę każdej przesyłki szczepionki 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
Po otwarciu kontenera ośrodek szczepień (np. szpital), do którego trafiły szczepionki, może je przechowywać w zamrażarce o bardzo niskiej temperaturze przez okres do sześciu miesięcy lub użyć pojemników transportowych (tych, w których wyruszyła szczepionka z fabryki) jako tymczasowego rozwiązania.
Po rozmrożeniu fiolkę ze szczepionką można bezpiecznie przechowywać przez maksymalnie 5 dni w warunkach chłodniczych (w temperaturze 2-8 st. C).
Szczepionka BioNTech/Pfizer jest oparta na technologii informacyjnego RNA (mRNA). Pozwala to komórkom wytwarzać nieszkodliwe fragmenty białek wirusowych, które organizm ludzki wykorzystuje do budowania odpowiedzi immunologicznej w celu zapobiegania lub zwalczania kolejnych, naturalnych infekcji.
Europejska Agencja Leków podała, że szczepionka przeciw Covid-19 firm BioNTech i Pfizer, która nosi nazwę Comirnaty, wykazała skuteczność na poziomie 95 proc. w badaniach klinicznych. EMA zaleciła pozwolenie na dopuszczenie jej obrotu dla osób od 16. roku życia. Ma być podawana w formie dwóch zastrzyków w ramię, wykonanych w odstępie co najmniej 21 dni.
Agencja podała, że badanie wykazało też skuteczność szczepionki na poziomie ok. 95 proc. u osób zagrożonych ciężkim przebiegiem Covid-19, w tym u osób z astmą, przewlekłą chorobą płuc, cukrzycą, wysokim ciśnieniem krwi i nadwagą.
Najczęstsze działania niepożądane związane z jej stosowaniem - jak poinformowali eksperci - były zwykle łagodne lub umiarkowane i ustępowały w ciągu kilku dni po szczepieniu. Obejmowały ból i obrzęk w miejscu zastrzyku, zmęczenie, ból głowy, bóle mięśni i stawów, dreszcze i gorączkę.
PAP/ as/