Informacje

Kraków / autor: Pixabay
Kraków / autor: Pixabay

Ceny małych mieszkań w Krakowie wystrzeliły

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 lutego 2021, 14:06

    Aktualizacja: 16 lutego 2021, 14:10

  • 1
  • Powiększ tekst

W Krakowie buduje się sporo, ale to i tak mało. Deweloperzy twierdzą, że sprzedaliby jeszcze więcej mieszkań, zwłaszcza niedużych, ponieważ popyt na nie w czasie pandemii wcale nie osłabł. Powodów jest kilka – informuje Gazeta Krakowska

Czytaj też: Trzy doby już płonie archiwum urzędu miejskiego w Krakowie!

Czytaj też: Polacy chcą kupować mieszkania

Średnia cena za metr kwadratowy za mieszkanie do 38 m kw. to już ponad 11,5 tys., więcej o ponad 11 proc. w porównaniu do początku 2020 r. W tym samym okresie czasu ceny najmniejszych mieszkań wzrosły tylko o 0,8 proc. w Gdańsku i o 5,4 proc. w Poznaniu. Obserwowane w stolicy Małopolski zjawisko to efekt niesłabnącego popytu i rekordowo niskich kosztów kredytów, a także niezbyt szerokiej oferty mieszkań nowych i na rynku wtórnym. Mieszkanie to nadal znacznie lepsza inwestycja pieniężna niż akcje, obligacje, czy wyjątkowo marnie oprocentowane lokaty bankowe.

Najnowsze raporty Bankiera i Expandera/Eentier.io oraz dane GUS i NBP pokazują to samo: ceny mieszkań w pandemii w całej Polsce rosły, choć przeważnie nie tak szybko, jak wcześniej. Z zestawienia Bankiera (opartego na stawkach ofertowych z popularnego serwisu Otodom) wynika, że poza Małopolską średnia cena metra kwadratowego wzrosła od 4,5 proc. we Wrocławiu do aż 15,3 proc. w Lublinie. Dwucyfrowe wzrosty odnotowano też w Łodzi i Szczecinie. W Warszawie rynek nieco się ustabilizował: wzrost cen rok do roku wyniósł 6,9 proc. – czytamy na portalu gazetakrakowska.pl.

Powyższe ceny w Krakowie dotyczą jednak wszystkich mieszkań. W rozbiciu w zależności od wielkości powierzchni okazuje się, że ceny dużych mieszkań spadły o 7 proc. – no a kawalerki i małe dwupokojowe – znacznie podrożały. Jeśli wzrost ich cen wyniósł w roku pandemii 11,1 proc., można pokusić się o stwierdzenie, że „ceny oszalały” - przeciętna cena za metr kw. dobiła w ofertach do 11,5 tys. zł.

Czytaj też: Mityczne zarobki w IT. Dla programisty ponad 16 tys. zł

Jednym z powodów tak wywindowanych cen małych mieszkań w Krakowie – wynoszą one niemal tyle, co w Warszawie – jest taki, że wielu chętnych na własny lokal po prostu nie stać na duże mieszkanie. Inny powód to ciągły rozwój w Krakowie perspektywicznych branż – takich jak usługi dla biznesu oraz sektora IT. W czołowych firmach tego segmentu, jak Capgemini, Motorola, Comarch czy Cisco, pracują ludzie z ponad 100 krajów świata. Jest ich już 80 tys. – informuje portal gazetakrakowska.pl.

gazetakrakowska.pl/mt

Powiązane tematy

Komentarze