Korea Północna oskarżona o udział w kradzieży 1,3 mld dol.
USA oskarżają Koreę Północną o cyberataki, w wyniku których wykradziono „ponad 1,3 mld dol. w gotówce i kryptowalutach, od banków i firm na całym świecie” – informuje ekspert ds. bezpieczeństwa w sieci Łukasz Olejnik na Twitterze. Przestępcy działali przy użyciu złośliwego oprogramowania AppleJeus dla systemów Windows i macOS. Ich cele są także w Polsce
Czytaj też: Ataki na kanadyjską gospodarkę. Chiny i Rosja w roli głównej
Czytaj też: Haker próbował zatruć… wodę
Wspólną analizę i dochodzenie w sprawie prowadziło FBI, Departament Skarbu USA, Amerykańska Federalna Agencja ds. Cyberbezpieczeństwa i Bezpieczeństwa Infrastruktury (CISA). Informowały one m.in. o sieciowych zagrożeniach dla kryptowalut i transakcji finansowych realizowanych w sieci ze strony Korei Północnej. Zdaniem organizacji północnokoreańskie państwo stoi za grupami stanowiącymi zaawansowane, trwałe zagrożenie (APT) tak dla firm, jak i dla osób prywatnych, zaangażowanych w transakcje z udziałem kryptowalut oraz inne operacje finansowe – pomimo stosowania najnowszych zabezpieczeń aplikacji.
Zdaniem organizacji grupy bezpośrednio powiązane z Koreą Północną brały udział w akcjach kradzieży w obszarach transakcji przy użyciu kryptowalut w ponad 30 krajach, w tym w Chinach, Danii, Niemczech, Izraelu, Japonii USA, Wielkiej Brytanii i Polsce.
us-cert.cisa.gov/Twitter/mt