Największy magazyn energii na świecie powstaje w USA. Znowu Tesla
Amerykański producent i dostawca energii, firma Pacific Gas & Electric (PG&E), buduje gigantyczny magazyn energii o pojemności 1 200 MWh i mocy 300 MW. Będzie się on składał częściowo z Megapacków Tesli o sumarycznej pojemności 730 MWh z możliwością rozbudowy do 1 100 MWh. - podaje portal www.elektrowoz.pl.
Przy przestawianiu gospodarki z elektrowni węglowych, gazowych czy atomowych, w których moc można płynnie regulować, na źródła OZE, które bywają dość kapryśne, trzeba zadbać o magazynowanie wytwarzanej energii. Stosuje się do tego rozmaite rodzaje akumulatorów, na przykład elektrownie szczytowo-pompowe, przepływowe ogniwa wanadowe lub po prostu ogniwa Li-ion zestawione w wielkie baterie. PG&E wykorzystuje tę ostatnią opcję.
Magazyn energii zamówiony przez producenta energii zostanie uruchomiony w Moss Landing (Kalifornia, Stany Zjednoczone) i stanie się największym magazynem energii na świecie. Ma oferować do 300 MW mocy i możliwość przechowania do 1 200 MWh energii, z czego Megapacki Tesli będą odpowiadały za 730 MWh pojemności i 182,5 MW mocy (60,8 proc.).- czytamy w portalu.
Budowa całego układu rozpoczęła się w lipcu 2020 roku. Pierwsze Megapacki Tesli pojawiły się w lokalizacji w październiku 2020 roku. Teraz, pod koniec lutego 2021 roku, budowa nadal trwa – ma się skończyć w drugiej połowie roku. PG&E szacuje, że w ciągu 20 lat eksploatacji magazyn energii pozwoli firmie na zaoszczędzenie 100 milionów dolarów (równowartość 371 milionów złotych).
Czytaj także: Sektor naftowy: konsolidacja i zwrot w stronę OZE
www.elektrowoz.pl/gr