Informacje

wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin / autor: PAP/Wojciech Olkuśnik
wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin / autor: PAP/Wojciech Olkuśnik

Sasin: materiał "GW" dotyczący Obajtka - niepoważny

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 marca 2021, 21:13

  • Powiększ tekst

Materiał „Gazety Wyborczej” dotyczący Daniela Obajtka jest niepoważny, to „odgrzewany kotlet”; mam nadzieję, że sąd potwierdzi, że tezy „GW” są nieuprawnione - ocenił w czwartek wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin

Sasin pytany w TVP Info o publikacje „Gazety Wyborczej” dotyczące prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka, odparł, że to „materiał niepoważny”. „Jest to materiał niepoważny, według mojego odczucia z tego względu, że jest to odgrzewany kotlet. +Gazeta Wyborcza+ i w ślad za nią politycy opozycji sięgają do nagrań sprzed kilkunastu lat. Nie wiem, na ile te nagrania są w ogóle wiarygodne, jakiego okresu dotyczą, bo trudno się zorientować” - mówił szef MAP.

Zdaniem Sasina, „zmasowany i skoordynowany atak” na Daniela Obajtka, to efekt rozwoju PKN Orlen, konsolidacji Orlenu z Energą i Lotosem.

Mnie osobiście nie dziwi ten wściekły atak na prezesa Daniela Obajtka. Ja się właściwie go spodziewałem” - stwierdził szef MAP.

Nawiązał również do złożenia pozwu przez Daniela Obajtka, który domaga się od „Gazety Wyborczej” przeprosin, zaprzestania naruszania dóbr osobistych, usunięcia materiałów zawierających nieprawdę i wpłaty 200 tys. zł na Polskie Stowarzyszenie Syndrom Tourette’a.

Mam nadzieję, że sąd tutaj też potwierdzi, że te tezy, które +Gazeta Wyborcza+ stawia są tezami nieuprawnionymi” - mówił Sasin.

Szef MAP pytany o wątpliwości opozycji dotyczące prawdziwych wyników PKN Orlen stwierdził, że „można twierdzić, że ziemia jest płaska”. „Liczby nie kłamią, to są twarde dane, sprawdzane przez niezależnych audytorów” - przekonywał Sasin.

Nawiązując do bojkotu PKN Orlen przez niektóre ugrupowania opozycyjne, Sasin ocenił, że pokazuje to „jak zdegenerowana jest dzisiaj opozycja w Polsce”.

Pierwsza publikacja „Gazety Wyborczej” na temat Obajtka miała miejsce w ubiegłym tygodniu. „Gazeta” napisała, że w czasach, gdy Obajtek był wójtem Pcimia (był nim w latach 2006-15, od 2007 r. jest też członkiem PiS), chciał wykończyć firmę swojego wuja. Choć jako samorządowiec nie mógł tego zrobić, kierował z tylnego siedzenia konkurencyjną spółką TT Plast. Potem skłamał w tej sprawie przed sądem - podała „GW”. Według dziennika, dowodem na to są nagrania rozmów Obajtka, którymi dysponuje; padają na nich wulgaryzmy, także pod adresem wuja.

W środę „GW” napisała, że ujawnia nowe nagrania, które mają potwierdzać, że Obajtek - jako wójt Pcimia - wydawał dyrektorowi handlowemu firmy TT Plast o imieniu Szymon polecenia, jak zdobywać kontrahentów, dyktował ceny i marże - de facto kierował spółką.

Co więcej, jak podkreśla „GW”, zeznając przed sądem w grudniu 2014 r. skłamał pod przysięgą, że nie miał żadnych kontaktów biznesowych z TT Plast. To był proces o wyłudzenie unijnych dotacji przez jego wuja Romana Lisa, współwłaściciela konkurencyjnej spółki Elektroplast, z którym Obajtek był skonfliktowany.

Po ubiegłotygodniowej publikacji gazety, spółka PKN Orlen wydała oświadczenie.

Stawiane w artykule tezy, niemające potwierdzenia w faktach, a oparte na nagraniach, których pochodzenia, integralności, czasu i okoliczności utrwalenia nie sposób stwierdzić, uderzają w wizerunek PKN Orlen jak również naruszają dobre imię prezesa Daniela Obajtka. Publikacja ma na celu zdyskredytowanie prezesa zarządu spółki w momencie, gdy prowadzone są kluczowe inwestycje rozwojowe i procesy akwizycyjne - napisano.

Czytaj też: Daniel Obajtek żąda od „GW” przeprosin i usunięcia publikacji

PAP/KG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych