
Francuzi już w marcu będą mogli się szczepić na Covid w aptekach!
We Francji od 15 marca szczepienia w aptekach będą możliwe dla osób powyżej 50 roku życia ze schorzeniami współistniejącymi. Pacjenci nie będą potrzebować recepty lekarskiej i będą mogli udać się bezpośrednio do apteki, aby otrzymać szczepionkę AstraZeneca
Od końca marca do połowy kwietnia szczepienia będą dostępne dla osób w wieku od 65 do 74 lat włącznie, a od połowy kwietnia szczepienia w aptekach będą możliwe dla osób w wieku od 50 do 74 lat, które nie mają określonej patologii.
Czytaj też: Kanclerz Austrii: szczepionki są nierówno dystrybuowane
Francja otrzymała do tej pory 9,3 mln szczepionek i oczekuje się, że do końca kwietnia otrzyma ponad 22 mln dawek. Według ostatnich danych ministerstwa zdrowia wykonano łącznie 6 709 875 szczepień, z czego 4 544 897 osób otrzymało pierwszą dawką (6,8 proc. populacji i 8,7 proc. dorosłych), a 2 164 978 również drugą dawkę (3,2 proc. populacji i 4,1 proc. dorosłych).
Pierwsze dawki szczepionki dostarczone do Francji pod koniec grudnia 2020 r. były zarezerwowane dla osób mieszkających w domach opieki. Jedna trzecia osób, które zmarły podczas pierwszej fali, przebywała w takich właśnie ośrodkach.
W drugiej fazie kampanii szczepień dostęp do nich przyznano pracownikom służby zdrowia i opieki społecznej oraz osobom pracującym z osobami wymagającymi opieki oraz strażakom niezależnie od ich wieku.
Od końca lutego interniści oraz lekarze medycyny pracy w firmach mogą szczepić swoich pacjentów w wieku od 50 do 64 lat cierpiących na choroby przewlekłe. Od 2 marca osoby powyżej 75 roku życia nie będące pensjonariuszami domów opieki mogą być szczepione szczepionką AstraZeneca przez lekarza miejskiego (specjalistę lub lekarza pierwszego kontaktu).
Na prowincji i na wsiach, gdzie dostęp do lekarzy jest utrudniony, francuscy seniorzy wciąż jednak skarżą się na brak możliwości zapisów na szczepienie i odległe terminy. Według zapewnień władz na przełomie maja i czerwca szczepione mają być osoby, które tego chcą, bez żadnego szczególnego czynnika ryzyka. A niemal cała populacja ma zostać zaszczepiona do końca lata.
Masowa akcja szczepień ma się odbyć w weekend, zwłaszcza w regionie Ile-de-France, gdzie dzięki dodatkowemu przydziałowi 25 tys. dawek szczepionki Pfizer, zostanie otwartych 48 ambulatoryjnych centrów szczepień i 14 nowych wyspecjalizowanych ośrodków.
Minister Zdrowia poinformował, że szczepionka AstraZeneca będzie nadal stosowana we Francji. Narodowa Akademia Medycyny opowiedziała się natomiast za obowiązkowymi szczepieniami pracowników służby zdrowia. W obliczu poważnego ryzyka zakaźnego zagrażającego społeczeństwu i przeciwko któremu dostępne są skuteczne szczepionki, należy wziąć pod uwagę zasadę obowiązkowych szczepień – podkreślono w komunikacie prasowym, oceniając, że „niechęć do szczepień jest etycznie nie do zaakceptowania wśród pracowników służby”.
Politycy i opinia publiczna są rozczarowani brakiem francuskiej szczepionki przeciwko koronawirusowi. Francuski gigant farmaceutyczny Sanofi i amerykańska firma biotechnologiczna Translate Bio ogłosiły w piątek rozpoczęcie badań klinicznych – z udziałem ludzi – nad nową potencjalną szczepionką przeciw Covid-19 bazującą na technologii mRNA. Jest to już druga potencjalna szczepionka Sanofi. Pierwsza to szczepionka białkowa stworzona wspólnie z brytyjskim koncernem GSK, której wdrożenie opóźniło się o wiele miesięcy ze względu na błąd w badaniach, który zmusił firmę w lutym do ponownego rozpoczęcia badań II fazy, zaś spodziewany termin wejścia preparatu to końcówka tego roku.